Szef MON: testy Rosomaka przed wejściem do akcji w Afganistanie
Minister Obrony Narodowej Aleksander
Szczygło zapewnia, że całościowe wyniki testów transportera
opancerzonego Rosomak będą znane przed wejściem polskich
żołnierzy do akcji w Afganistanie. Według niego, dotychczasowe
doświadczenia z eksploatacją Rosomaka na polskich poligonach są w
miarę pozytywne.
22.03.2007 | aktual.: 22.03.2007 14:29
Szef MON nie chciał komentować doniesień "Życia Warszawy", że przeprowadzone w Izraelu próby dodatkowego opancerzenia dla Rosomaka wypadły pomyślnie.
Minister kilka tygodni temu zapowiadał, że jeśli testy wypadną pozytywnie, Rosomaki już w Afganistanie zostaną dodatkowo opancerzone. Natomiast jeśli okaże się, że pancerze nie spełniają oczekiwań, w Afganistanie wykorzystywane będą wozy bojowe Szakal i opancerzone HMMWV, których wysłanie jest także obecnie planowane.
W ocenie ministra, nieszczęściem sytuacji jest to, że nowy typ uzbrojenia, jakim jest KTO Rosomak, wchodzi do eksploatacji nie tylko na poligonie, ale do realnej walki. Z reguły sprzęt tego typu przez kilka lat jest testowany. W tym przypadku stało się inaczej i to jest problem - uważa Szczygło.
Rosomaki otrzymają m.in. dodatkowe opancerzenie, system dostępu radiowego PNR 500, system lokalizacji i śledzenia wojsk własnych AFTS, łańcuchy przeciwpoślizgowe, dodatkowe kamery boczne i akustyczny System Lokalizacji Strzału.
W 2002 roku warty ok. 5 mld zł przetarg na KTO, w którym startowały trzy konstrukcje, wygrał wóz AMV fińskiej firmy Patria, oferowany przez polskiego partnera Patrii - Wojskowe Zakłady Mechaniczne w Siemianowicach Śląskich. Dotychczas polskie wojsko otrzymało ponad sto z zamówionych do 2013 r. 690 transporterów Rosomak. W takie pojazdy ma zostać wyposażony polski kontyngent operacji ISAF w Afganistanie.