Szef mazowieckiego SLD ustąpił
Szef mazowieckiego SLD Jacek Zdrojewski poinformował, że rezygnuje z wszystkich funkcji partyjnych. Jego decyzja jest protestem przeciw wezwaniu przez nowego przewodniczącego Wojciecha Olejniczaka do ustąpienia całego zarządu partii.
Zdrojewski informując o swojej rezygnacji powiedział, że nigdy nie ukrywał, iż jest zwolennikiem innego kierunku niż ten, w którym nowy przewodniczący Wojciech Olejniczak zamierza prowadzić partię. Stałem na stanowisku demokratyzowania SLD. Sformułowanie przez Olejniczaka żądania dymisji zarządu krajowego, który uzyskał absolutorium, traktuję jako próbę pogwałcenia reguł - powiedział Zdrojewski.
Zdrojewski dodał, że nie może podzielić zaprezentowanej przez większość delegatów ostatniej konwencji SLD wiary w opatrznościowy wymiar wyboru pana przewodniczącego. Znałem wyłącznie opinie pana przewodniczącego w kwestiach dotyczących rolnictwa. Teraz dowiaduje się - za pośrednictwem mediów - w jakim kierunku zamierza poprowadzić on SLD. Widać, że nie będzie to Sojusz ani lewicy, ani demokratycznej - mówił.
Jako "dyktatorską" próbę ocenił "życzenie przewodniczącego zapewnienia mu prawa do jednoosobowego decydowania o kształcie list wyborczych SLD". Jego zdaniem próby porozumienia z SdPl są bezcelowe.
Odejście Zdrojewskiego jest też protestem przeciw popieraniu przez SLD rządu Marka Belki. Popieranie tego rządu jest politycznym błędem- powiedział na konferencji prasowej.
Zdrojewski powiedział także, że odkładanie w czasie wyboru kandydata partii na prezydenta świadczy o braku o samodzielności SLD.
Zdrojewski zapowiedział, że formalną rezygnację z członkostwa w Zarządzie Krajowym i z funkcji przewodniczącego Rady Mazowieckiej SLD złoży 18 czerwca. Pozostanie jednak w partii - będzie jej szeregowym członkiem.