Szef francuskiej dyplomacji oskarża Iran
Minister spraw zagranicznych Francji
Philippe Douste-Blazy po raz pierwszy oskarżył w czwartek Teheran
o posiadanie "wojskowego potajemnego" programu nuklearnego,
mówiąc, że program nuklearny Iranu jest przykrywką dla potajemnej
działalności wojskowej.
16.02.2006 | aktual.: 16.02.2006 10:44
Douste-Blazy powiedział, że wspólnota międzynarodowa przedstawiła bardzo stanowcze stanowisko, apelując do Iranu, aby zawiesił działalność nuklearną oraz wzbogacanie i przetwarzanie uranu. Ale Irańczycy nas nie słuchają - powiedział.
Teraz od Rady Bezpieczeństwa ONZ zależy, jakie środki zastosować, żeby powstrzymać ten straszny kryzys rozprzestrzeniania nuklearnego spowodowany przez Iran - dodał minister.
Tymczasem główny irański negocjator ds. atomowych i zarazem sekretarz Najwyższej Rady Bezpieczeństwa Narodowego Ali Laridżani zadeklarował w czwartek, że Teheran nie ma zamiaru uzyskać bomby nuklearnej. Jest to kolejna tego typu deklaracja strony irańskiej.
Teheran poinformował we wtorek, że w irańskim ośrodku jądrowym w Natanz rozpoczęto wzbogacanie uranu "na małą, laboratoryjną skalę".
Iran utrzymuje, że wzbogaconego uranu potrzebuje do celów cywilnych. Wykorzystania przez Iran wzbogaconego uranu w innych celach obawiają się Stany Zjednoczone i UE.