Trwa ładowanie...
24-05-2016 12:33

Szef egipskiego zespołu medycyny sądowej dementuje doniesienia o wybuchu na pokładzie EgyptAir

• Szef egipskiego zespołu medycyny sądowej zdementował wcześniejsze doniesienia o wybuchu
• Ostatnie informacje nie pochodziły od władz - podkreślił
• Wcześniej agencje cytowały eksperta, który wskazywał na możliwość eksplozji na pokładzie samolotu EgyptAir
• Na pokładzie airbusa znajdowało się 66 osób

Szef egipskiego zespołu medycyny sądowej dementuje doniesienia o wybuchu na pokładzie EgyptAirŹródło: PAP/EPA
d1t9xic
d1t9xic

Szef egipskiego zespołu medycyny sądowej Heszam Abdelhamid zdementował wcześniejsze doniesienia, jakoby małe rozmiary ludzkich szczątków wydobytych do tej pory z miejsca katastrofy samolotu EgyptAir wskazują, że na pokładzie mogło dojść do wybuchu.

- Wszystko co do tej pory opublikowano w tej sprawie jest całkowicie fałszywe, a ostatnie doniesienia nie pochodziły od władz zajmujących się medycyną sądową - mówił Abdelhamid cytowany przez agencję prasową MENA.

Wcześniej Associated Press cytowała anonimowego egipskiego eksperta, który powiedział, że "rozmiary szczątków wskazują, że doszło do eksplozji ponieważ największy z nich jest wielkości dłoni".

Rozmówca agencji AP dodał, że badaniu poddano 80 próbek, które dostarczono do Kairu. Zwrócił uwagę, że są one małe i nie stanowią całości żadnego z ludzkich organów. Przedstawiciel zespołu ekspertów powiedział też, że na razie najbardziej "logicznym wyjaśnieniem jest to, że (na pokładzie) doszło do wybuchu".

d1t9xic

Agencja Reutera podkreśla jednak, że do tej pory nie odnaleziono żadnych dowodów na obecność w samolocie materiałów wybuchowych. Cytuje także innego przedstawiciela egipskich władz śledczych, który zwraca uwagę, że na razie jest za wcześnie aby przesądzać, czy w samolocie doszło do eksplozji.

W piątek natrafiono na fragmenty egipskiego samolotu Airbus A320, który w czwartek runął do Morza Śródziemnego lecąc z Paryża do Kairu - informowały władze Grecji i Egiptu. Egipskie ekipy poszukiwawcze natrafiły w odległości ok. 290 km na północ od Aleksandrii m.in. na fotele lotnicze i bagaż. Odnaleziono też fragmenty ciał - informował rzecznik sił zbrojnych Egiptu.

Airbus A320 linii EgyptAir wykonujący rejs MS804 wystartował o godz. 23.09 w środę z lotniska Roissy-Charles de Gaulle w Paryżu i zgodnie z planem miał wylądować w Kairze w czwartek o godz. 3.15. O godz. 2.30 samolot zniknął z ekranów radarów.

Na pokładzie airbusa znajdowało się 66 osób: 56 pasażerów, w tym troje dzieci, a także siedmiu członków załogi i trzej przedstawiciele przewoźnika odpowiedzialni za bezpieczeństwo.

d1t9xic
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d1t9xic
Więcej tematów