Szczyt w Londynie ws. irańskiego programu atomowego
Dyplomaci z sześciu
światowych mocarstw - USA, Wielkiej Brytanii, Francji, Niemiec,
Chin i Rosji - spotkają się w Londynie, by
omówić kwestię irańskiego programu atomowego i rozważyć wniesienie
sprawy Iranu na forum Rady Bezpieczeństwa ONZ.
06.10.2006 | aktual.: 06.10.2006 10:26
RB ONZ będzie mogła wtedy rozpocząć procedurę wprowadzenia sankcji wobec Teheranu. Rosja jednak uważa, że jest zbyt wcześnie na restrykcje i - jej zdaniem - trzeba jeszcze próbować negocjacji z Teheranem - twierdzą dyplomaci. Dodają, że aby uniknąć sprzeciwu Rosji i Chin - ważnych partnerów handlowych Iranu - ewentualne sankcje będą raczej łagodne, a więc będą obejmowały embargo na pociski i technologie nuklearne; prawdopodobnie także przyjmą one formę zakazu podróżowania dla irańskich urzędników związanych z programem atomowym.
W londyńskim spotkaniu wezmą udział sekretarz stanu USA Condoleezza Rice, szefowa brytyjskiej dyplomacji Margaret Beckett oraz minister spraw zagranicznych Francji Philippe Douste-Blazy. Również Niemcy, Rosja i Chiny wyślą na rozmowy dyplomatów wyższego szczebla, ale nie wiadomo czy będą to kierownicy resortów.
Jak poinformował rzecznik brytyjskiego MSZ, spotkanie odbędzie się w Lancaster House - rezydencji pani Beckett w centrum Londynu. Rozpocznie się o godzinie 18.00 czasu polskiego.
Condoleezza Rice przebywa w tej chwili w Iraku. Jeden z towarzyszących jej dyplomatów powiedział, że prawdopodobnie uczestnicy rozmów w stolicy Wielkiej Brytanii zgodzą się co do ogólnej zasady wprowadzenia sankcji. To czego możemy się spodziewać po tym spotkaniu, to polityczna decyzja, by przejść do kolejnego kroku dyplomacji, a więc sankcji - powiedział przedstawiciel amerykańskiej administracji.