Szczyt klimatyczny w Paryżu. Polskę będzie reprezentować Beata Szydło
Premier Beata Szydło będzie reprezentowała Polskę na rozpoczynającym się w poniedziałek szczycie klimatycznym w Paryżu. Do stolicy Francji szefowa rządu poleci z Brukseli. W niedzielę odbędzie się tam nadzwyczajny szczyt Unia Europejska - Turcja poświęcony migracji.
Jak powiedział dziennikarzom minister spraw zagranicznych Witold Waszczykowski, w Paryżu planowane jest wystąpienie Beaty Szydło na temat polityki klimatycznej naszego kraju. - Jest to spotkanie oenzetowskie, nie dotyczy agendy, która jest w ramach Unii Europejskiej - mówił minister.
- Jesteśmy za tym, żeby powietrze było czystsze, a ekologia była bardziej wydajna - wyjaśnił. Dodał też, że "nasza gospodarka nie może ucierpieć na jakichkolwiek restrykcjach nakładanych przez świat czy Unię Europejską".
COP21 w Paryżu. W konferencji weźmie udział 195 krajów
Celem rozpoczynającej się 30. listopada konferencji klimatycznej COP21 jest wypracowanie porozumienia, które będzie mogło ograniczyć skalę globalnego ocieplenia. Organizatorzy konferencji chcą, by dotyczyło ono wszystkich krajów. Polska delegacja na konferencję będzie liczyła około 60 osób. W konferencji, która potrwa do 11 grudnia, ma wziąć udział 195 krajów.
Według obserwatorów najprawdopodobniej dojdzie do tego, że konferencja COP 21 przyjmie dwa rodzaje dokumentów. Pierwszym będzie traktat, w którym cały świat po raz pierwszy zobowiąże się do działań mających na celu walkę z globalnym ociepleniem. Drugim dokumentem będzie bardziej szczegółowa decyzja szczytu. Różnica między nimi będzie taka, że tylko traktat będzie podlegał ratyfikacji i żeby dało się ją przeprowadzić na całym świecie (np. w USA potrzeba do tego większości dwóch trzecich Kongresu) musi mieć on dość ogólny charakter. Dlatego będzie też prawdopodobnie bardzo krótki.