ŚwiatSzczyt COP21 w Paryżu - klimatyczny stan wyjątkowy

Szczyt COP21 w Paryżu - klimatyczny stan wyjątkowy

Rozpoczynająca się w Paryżu konferencja klimatyczna, COP21, będzie przebiegać w cieniu tragicznych zamachów z 13 listopada, w następstwie których wprowadzono trzymiesięczny stan wyjątkowy w całej Francji. Zapewnienie bezpieczeństwa blisko 150 głowom państw i szefom rządów, dyskutujących o przyszłości naszej planety, jest obecnie priorytetem numer jeden francuskich policjantów i służb porządkowych - pisze dla Wirtualnej Polski z Paryża Katarzyna Opydo z portalu iFrancja.fr. Z kolei priorytetem samego szczytu, będzie próba wypracowania mechanizmów, które - zgodnie ze słowami minister środowiska Francji - położą podwaliny pod "budowę społeczeństwa bez węgla ani benzyny".

Szczyt COP21 w Paryżu - klimatyczny stan wyjątkowy
Źródło zdjęć: © AFP | Florian David

COP, czyli Conferences of the Parties, (z ang. Konferencje Stron) to najwyższy organ ramowej konwencji Narodów Zjednoczonych w sprawie zmian klimatu (UNFCCC), podpisanej podczas Szczytu Ziemi w 1992 r. w Rio de Janeiro. Od 1995 r. strony konwencji (obecnie 195 państw i Unia Europejska) spotykają się w celu znalezienia sposobów na ograniczenie emisji gazów cieplarnianych, które są odpowiedzialne za systematyczne ocieplanie się klimatu. Szczyt klimatyczny w Paryżu odbywający się w dniach od 30 listopada do 11 grudnia, to 21. konferencja tego typu.

Jeżeli o tegorocznej edycji jest szczególne głośno w mediach, to dlatego, iż po fiasku konferencji w Kopenhadze w 2009 r., oczekiwane jest prawdziwe międzynarodowe porozumienie z rewolucyjnymi i trwałymi postanowieniami. Klimatolodzy i organizacje pozarządowe biją na alarm. Jon Palais, przewodniczący francuskiego ruchu Alternatiba, walczącego z ociepleniem klimatu, mówi o prawdziwym "klimatycznym stanie wyjątkowym". W interesie przyszłych pokoleń jest więc szybkie wypracowanie konsensusu w Paryżu, który pozwoli na zredukowanie emisji gazów cieplarnianych, zniwelowanie skutków ocieplenia klimatu oraz skuteczne egzekwowanie zobowiązań od wszystkich stron porozumienia.

Nadzwyczajne środki bezpieczeństwa

Francuski minister spraw wewnętrznych, Bernard Cazeneuve, mówiąc o "światowym wydarzeniu", jakim jest COP21, mającym miejsce w "dramatycznym kontekście" wydarzeń z 13 listopada, przedstawił w ubiegłą środę nadzwyczajne środki bezpieczeństwa wdrożone na czas trwania szczytu. Aby zapewnić bezpieczeństwo prezydentów USA, Baracka Obamy oraz Chin, Xi Jinpinga, a także pozostałych głów państw, szefów rządów i dyplomatów zmobilizowano ponad 11 tys. policjantów i żandarmów w całym Paryżu oraz dodatkowo 8 tys. na przejściach granicznych. Po zamachach z listopada i przywróceniu kontroli na granicach, na terytorium Francji nie wpuszczono już prawie tysiąca osób, uznając, że stanowią potencjalnie wysokie zagrożenie.

Światowa solidarność

Podczas gdy w miniony weekend na całym świecie organizowane były marsze klimatyczne, niedzielny pochód mieszkańców Paryża został odwołany w związku z obowiązującym tu zakazem zgromadzeń. Przekorni Francuzi (wśród nich m. in.: aktorki Vanessa Paradis czy Marion Cotillard) pozostawili więc swoje buty na Placu Republiki, skąd wyruszyć miał marsz, aby symbolizowały ich obecność. Wśród setek par butów, były też te przekazane przez Ban Ki Muna, sekretarza generalnego ONZ i papieża Franciszka.

Wielkie nadzieje i ambitne cele

W przeddzień rozpoczęcia szczytu, francuska minister ekologii, Ségolène Royal, apelowała o wypracowanie "uniwersalnego, wiążącego i ambitnego porozumienia", wyrażając nadzieję na "budowę społeczeństwa bez węgla ani benzyny". Eksperci są natomiast w tej kwestii nieco mniej entuzjastyczni. Ich zdaniem, kilkanaście dni, mimo wcześniejszych rozmów i przygotowań, nie wystarczy na zawarcie ambitnego porozumienia, mającego zastąpić nieskuteczny traktat z Kioto z 1997 r.

Katarzyna Opydo, iFrancja.fr

Źródło artykułu:WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (81)