Szczygło: konflikt Rosja-Gruzja przekonał nas do tarczy
Były szef MON Aleksander Szczygło uważa, że konflikt Rosja-Gruzja przekonał Polaków o konieczności instalacji w naszym kraju tarczy antyrakietowej. Były minister obrony narodowej odniósł się do wyników ostatnich sondaży, w których większość społeczeństwa poparła budowę w naszym kraju amerykańskiego systemu.
Gość "Sygnałów Dnia" podkreślił, że tarcza zwiększy bezpieczeństwo kraju poprzez specjalne warunki w stosunkach Polski ze Stanami Zjednoczonymi.
Poseł PiS uważa, że wyniki listopadowych wyborów prezydenckich w Stanach Zjednoczonych nie wpłyną negatywnie na przyszłość polsko-amerykańskiego projektu. Szczygło podkreślił, że Amerykanie bardzo silnie kierują się zasadą kontynuacji, więc - niezależnie od wyników, następna administracja wywiąże się z umowy.
Aleksander Szczygło szacuje, że elementy tarczy antyrakietowej zostaną w pełni zainstalowane w Polsce za 4-5 lat. Zdaniem byłego szefa MON argumenty Rosji o zagrożeniu tarczy dla jej bezpieczeństwa są nieprawdziwe. Poseł PiS wyjaśnił, że antyrakiety, które zostaną ulokowane w Polsce nie będą uzbrojone, tylko rozbijają nadlatujący pocisk siłą kinetyczną.
W środę zostanie podpisana polsko-amerykańska umowa o umieszczeniu na terytorium naszego kraju elementów amerykańskiego systemu obrony przeciwrakietowej. Umowę podpiszą amerykańska sekretarz stanu Condoleezza Rice i szef polskiej dyplomacji Radosław Sikorski. W uroczystości weźmie też udział Lech Kaczyński.