Tusk reaguje ws. Błaszczaka . "Zapomniałem o pańskim istnieniu"
Pan Błaszczak twierdzi, że akt oskarżenia wobec niego to "zemsta Tuska". To nieprawda - zapewnia premier Donald Tusk. Jak dodaje, "zapomniał już" o istnieniu Mariusza Błaszczaka.
"Szczerze powiedziawszy, zapomniałem o pańskim istnieniu. Jestem skoncentrowany na poważnych sprawach" - odpowiada byłemu szefowi MON za pośrednictwem mediów społecznościowych Donald Tusk.
Były szef MON stanie przed sądem. Jest akt oskarżenia
Do Sądu Okręgowego w Warszawie trafił w piątek akt oskarżenia w głośnej sprawie dotyczącej ujawnienia tajnych dokumentów obronnych państwa. Prokuratura oskarżyła byłego szefa MON Mariusza Błaszczaka o przekroczenie uprawnień. Zarzuty dotyczą ujawnienia tajnych dokumentów, co miało służyć korzyściom politycznym Komitetu Wyborczego PiS.
Błaszczak odniósł się do sprawy na platformie X. "To nie akt oskarżenia, a akt zemsty Donalda Tuska wobec mnie został skierowany do sądu. To cena jaką płacę za to, że ujawniłem plany pierwszego rządu PO-PSL dotyczące oddania niemal połowy Polski bez walki. Gdybym stanął jeszcze raz przed tym dylematem, bez wahania odtajniłbym dokumenty pokazujące prawdziwe intencje ekipy Tuska. Tak rozumiem swoją misję jako polityk - służyć ludziom, a szczególnie mieszkańcy Wschodniej Polski mieli prawo wiedzieć jaki los szykuje dla nich rząd PO-PSL" - napisał były szef MON.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Dworczyk o nastrojach w Kijowie: Liczą, że coś pozytywnego się zdarzy
Czytaj także: "Bardzo się cieszę". Cenckiewicz reaguje na zarzuty
Źródło: X, WP