Szczecin. Lodowisko otwarte mimo zakazu? Na środku kwiaty
Kontrowersje w Szczecinie. Właściciel prywatnego lodowiska postanowił w nietypowy sposób zareagować na nowe obostrzenia. Na środku lodowej płyty otworzył magazyn kwiatów. Aby je kupić, trzeba wejść lub wjechać na łyżwach na lód.
Zgodnie z rządowymi obostrzeniami lodowiska powinny być zamknięte, ale inaczej jest w Szczecinie - informuje TVN24. Reporterzy stacji odwiedzili w sobotę czynne lodowisko, które - według zarządzających obiektem - wcale nim nie jest.
Prywatny obiekt przy ul. Botanicznej na szczecińskim Osiedlu Majowym od 1 stycznia funkcjonuje jako magazyn i sklep kwiatów.
- Lodowisko jest zamknięte. Lód dobrze konserwuje kwiaty, nie starzeją się, nie niszczą - zaznacza Tomasz Fornalski, współwłaściciel lodowiska.
Żeby jednak kupić i odebrać kwiaty ze środka lodowej tafli, trzeba zapłacić za kartę wstępu. Na lód można wejść w butach, ale z nagrania TVN24 wynika, że większość osób na lodowisku była w łyżwach. Trzeba je przynieść ze sobą.
Zobacz też: Szczepionka na COVID. Lekarze nie chcą się szczepić? Były minister zdrowia pokazuje dane
- Nas nie interesuje, czy ktoś chodzi, skacze, czy czołga się po kwiaty. Równie dobrze może jeździć na łyżwach - powiedział stacji współwłaściciel szczecińskiego magazynu kwiatów na lodowisku.
Szczecin. Lodowisko otwarte mimo zakazu. Na środku kwiaty
Fornalski wyjaśnił, że jego działanie to próba przetrwania pandemii i opłacenia rachunków i kredytów. Dodał, że nie chce łamać prawa, ale jest zdesperowany i stąd decyzja o przebranżowieniu oraz nietypowa oferta.
Jak zauważa TVN24, w sobotę wieczorem na tafli lodowiska w Szczecinie było kilkadziesiąt osób. Część powiedziała dziennikarzom, że nie zauważyła zmiany obiektu w magazyn kwiatów.
Zgodnie z przepisami lodowiska są zamknięte do 17 stycznia. Obostrzenia nie dotyczą kwiaciarni.