Szczątki żołnierzy radzieckich pochowane na cmentarzu wojskowym w Tallinie
Szczątki ośmiu żołnierzy radzieckich, ekshumowanych przy okazji demontażu pomnika na placu Tonismagi w stolicy Estonii, Tallinie, zostały pogrzebane na stołecznym cmentarzu wojskowym.
Żołnierze zostali pochowani z honorami wojskowymi. Na tym samym cmentarzu, oddalonym o ok. 3 km od placu Tonismagi, stanął też pomnik Brązowego Żołnierza, którego usunięcie i przeniesienie sprowokowało pod koniec kwietnia kryzys na linii Tallin-Moskwa.
W ceremonii, prowadzonej przez kapelanów wojskowych dwóch dominujących w Estonii wyznań, prawosławnego i luterańskiego, wziął udział m.in. minister obrony Jaak Aaviksoo. Na tablicy pamiątkowej nazwiska żołnierzy zapisano cyrylicą - podała agencja BNS.
Mimo zaproszenia na cmentarz nie przyszli dyplomaci rosyjscy. Ambasada Rosji w Tallinie wydała oświadczenie, w którym wyjaśnia nieobecność i zapowiada, że jej delegacja weźmie udział w oddzielnej uroczystości, już po oficjalnym pochówku.
"Strona rosyjska deklarowała na najwyższym szczeblu, że za niedopuszczalne uważa demontaż pomnika i ekshumację szczątków oraz próby napisania historii na nowo w celu odniesienia korzyści w polityce wewnętrznej" - głosi oświadczenie ambasady.
Podczas ekshumacji odkryto szczątki 12 żołnierzy. Szczątki czterech - zidentyfikowane za pomocą badań DNA - zwrócono rodzinom w Rosji, Izraelu i na Ukrainie.
Pod koniec kwietnia estońskie władze zdemontowały wzniesiony w 1947 roku w centrum Tallina pomnik ku czci żołnierzy radzieckich.
Usunięcie monumentu wywołało zamieszki w tym i innych miastach Estonii. W starciach przedstawicieli mniejszości rosyjskiej z policją zginęła jedna osoba, a 156 zostało rannych.