Szczątki rakiety Muska w Wielkopolsce. Pilne wezwanie dla szefa POLSY
Prezes Polskiej Agencji Kosmicznej (POLSA) został wezwany w trybie pilnym do resortu rozwoju i technologii - ustaliło Polskie Radio. Grzegorz Wrochna ma stawić się w ministerstwie i złożyć wyjaśnienia ws. incydentu ze szczątkami rakiety Falcon 9 firmy SpaceX.
W środę nad Polską pojawiły się szczątki drugiego stopnia rakiety Falcon 9, wystrzelonej 1 lutego z Kalifornii. Celem misji było wyniesienie na orbitę 22 satelitów. Nad ranem w Komornikach znaleziono obiekt przypominający zbiornik, który mógł być fragmentem rakiety.
Poznańska policja poinformowała, że w lesie w Wirach pod Poznaniem znaleziono drugi, identyczny zbiornik.
- Był problem komunikacyjny ze strony Polskiej Agencji Kosmicznej, która nie przekazała nam skutecznie tych informacji wcześniej - przekazał ponadto szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz.
POLSA odpowiada na zarzuty
Rzeczniczka POLSA, Agnieszka Gapys, zapewniła, że agencja ostrzegała rząd o możliwym ponownym wejściu rakiety w atmosferę już we wtorek. Informacje miały być wysłane do odpowiednich ministerstw i służb.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zełenski sprzeciwił się USA. Dyplomata ocenia, co się stało
Jednak rzecznik MON, Janusz Sejmej, twierdzi, że resort nie otrzymał ostrzeżenia.
Źródło: Polskie Radio