Wg doniesień izraelskiej gazety, Szaron miał rozmawiać o tym z Bushem podczas spotkania w czwartek.
"Haarec" donosi, że suma obiecana przez Clintona miała wyrównać Izraelowi koszty wycofania izraelskich wojsk z Libanu. Jej część miała być m.in. przeznaczona na budowę zasieków na granicy Izraela z północnym sąsiadem. Amerykański Kongres nigdy nie zatwierdził przyznania tych pieniędzy Izraelowi.(ck)