PolskaSzantażowała, że wysadzi kantory - grozi jej 10 lat

Szantażowała, że wysadzi kantory - grozi jej 10 lat

28-letnią Anetę G., która telefonowała do kantorów, grożąc ich właścicielom wysadzeniem lokalu, jeśli nie dostanie pieniędzy, zatrzymali policjanci z wydziału kryminalnego komendy w Pruszkowie. Kobiecie grozi do 10 lat więzienia.

01.10.2010 | aktual.: 01.10.2010 13:30

Jak poinformowała Edyta Adamus ze stołecznej policji, szantażystki poszukiwali policjanci z czterech powiatów. Śledztwo prowadzono pod nadzorem pruszkowskiej prokuratury.

- Od początku września policjanci z powiatów pruszkowskiego, piaseczyńskiego, otwockiego i warszawskiego zachodniego zbierali informacje o osobie, która usiłowała wymusić pieniądze od właścicieli kantorów. Nieznana osoba dzwoniła do punktów walutowych i żądała określonej kwoty. Groziła, że jeśli nie dostanie pieniędzy, podłoży w lokalu ładunek wybuchowy - powiedziała Adamus.

W domu Anety G. zostały znalezione dowody jednoznacznie wskazujące, że to właśnie ona była szantażystką - dodała.

Kobieta usłyszała już cztery zarzuty. Pruszkowski sąd w Pruszkowie wyznaczył Anecie G. dozór policyjny. Musi meldować się w komendzie cztery razy w tygodniu.

Wymuszenie rozbójnicze to przestępstwo zagrożone karą pozbawienia wolności do 10 lat.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)