Szansa na porozumienie ws. budżetu UE
Komisja Europejska uważa, że jest szansa na
porozumienie polityczne w sprawie budżetu UE na lata 2007-2013
jeszcze w trakcie przewodnictwa Wielkiej Brytanii, czyli do końca
2005 roku - poinformował jeden z rzeczników Komisji
Mikołaj Dowgielewicz.
Jest szansa na porozumienie polityczne w sprawie budżetu UE za prezydencji brytyjskiej, choćby na posiedzeniu Rady Europejskiej w grudniu w Brukseli - powiedział Dowgielewicz. Dodał, że cały czas Komisja Europejska pracuje z Wielką Brytanią bardzo intensywnie, żeby było to możliwe.
Według sobotniej "Gazety Wyborczej", Wielka Brytania odkłada do zimy rozmowy o budżecie UE. "W najlepszym wypadku czeka nas chaos z unijnymi funduszami. W najgorszym - na początku 2007 r. nie będziemy mieli dostępu do miliardów z UE" - przewiduje "GW".
Jak podał dziennik, prowadzący prace Unii w tym półroczu rząd brytyjski potwierdza, że po raz pierwszy od czterech lat nie będzie jesiennego szczytu państw Unii w Brukseli. W tej chwili żadne takie spotkanie nie jest planowane - powiedział dziennikowi w piątek rzecznik Foreign Office.
Zamiast szczytu Londyn chce zorganizować tylko nieformalne spotkanie szefów państw i rządów - nie w Brukseli, lecz w Wielkiej Brytanii. Zła wiadomość dla Polski jest taka, że na tym nieformalnym spotkaniu ma nie być dyskusji o budżecie Unii na lata 2007-13. Prezydenci i premierzy będą rozmawiać o "europejskim modelu socjalnym". I nie zamierzają nawet przyjmować żadnych wspólnych konkluzji - czytamy w gazecie.