ŚwiatSzalabi: moje kontakty z koalicją nie istnieją

Szalabi: moje kontakty z koalicją nie istnieją

Członek irackiej Rady Zarządzającej Ahmad
Szalabi, którego dom i biura zostały przeszukane przez
amerykańskich żołnierzy i irackich policjantów, oznajmił, że zrywa kontakty z koalicją pod kierunkiem USA w Iraku.

20.05.2004 | aktual.: 20.05.2004 17:16

"Moje kontakty z Tymczasowymi Władzami Koalicyjnymi (CPA) już nie istnieją" - powiedział na konferencji prasowej. Rezydencja Szalabiego jest równocześnie siedzibą kierowanej przez niego partii Iracki Kongres Narodowy (INC).

Szalabi wyjaśnił, że podczas nocnego rajdu na jego dom cudem udało się uniknąć starcia między jego ochroną a policją iracką i amerykańskimi żołnierzami.

"Jestem najlepszym przyjacielem USA w Iraku; jeśli Tymczasowe Władze Koalicyjne uważają na konieczne kierować zbrojny atak na mój dom, możecie sobie wyobrazić stan stosunków między CPA i narodem irackim" - dodał Szalabi. Zaapelował także do prezydenta George'a W. Busha o przekazanie bez opóźnień władzy narodowi irackiemu.

"Jesteśmy wdzięczni prezydentowi Bushowi za wyzwolenie Iraku, lecz nadszedł już czas, aby iracki naród sam pokierował swoimi sprawami" - podkreślił Szalabi.

Szalabi był do niedawna faworytem Pentagonu, który widział w nim przywódcę Iraku po obaleniu reżimu Saddama Husajna. Jego INC był główną organizacją opozycji irackiej, działającą od lat na emigracji.

Popadł on w niełaskę, kiedy ostro skrytykował specjalnego wysłannika ONZ w Iraku Lakhdara Brahimiego. Rząd USA bardzo liczy na pomoc Brahimiego w znalezieniu formuły wyłonienia rządu tymczasowego w Iraku. (mdz)

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)