Ukraińcy wykorzystali szansę. Rosja ma problemy na froncie
Po zniesieniu przez sojuszników ograniczeń dotyczących użycia broni przez Ukrainę postęp Rosji w rejonie Charkowa spowalnia, a linia frontu stabilizuje się - powiedział sekretarz obrony USA Lloyd Austin.
W jego ocenie decyzja o zniesieniu zakazu używania broni przekazanej przez sojuszników Ukrainie na rosyjskim terytorium przynosi pierwsze efekty.
- Widzę spowolnienie natarcia Rosjan i stabilizację tej konkretnej części frontu. Myślę, że teraz w niedalekiej przyszłości zobaczymy stopniowe odzyskiwanie pozycji - zaznaczył szef Pentagonu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
- Kilka tygodni temu ponownie pojawiła się obawa, że ze strony Rosjan nastąpi znaczący przełom. Nie sądzę, byśmy zobaczyli to w przyszłości - ocenił.
Pod koniec maja prezydent USA Joe Biden dał zielone światło na użycie przez Ukrainę broni do atakowania celów na terytorium Rosji. Ataki mają być jednak ograniczone i nie dotyczyć pozycji w głębi kraju agresora.
Zezwolenie obejmuje jedynie "akty samoobrony", tak aby Ukraina mogła chronić Charków, swoje drugie co do wielkości miasto i okolice przed rakietami, bombami szybującymi i pociskami artyleryjskimi.
Czytaj więcej: