Syria odrzuca oskarżenia USA na temat destabilizowania Libanu
Rząd syryjski kategorycznie
odrzucił oskarżenia amerykańskie, jakoby działał na
rzecz destabilizacji Libanu.
Ministerstwo Spraw Zagranicznych Syrii określiło jako "nonsensowne" informacje "jakoby Syria, Iran i Hezbollah zamierzały doprowadzić do destabilizacji sytuacji w Libanie".
Syryjskie oświadczenie stanowiło reakcję na słowa rzecznika Białego Domu, który powiedział w środę, że administracja USA otrzymuje coraz więcej sygnałów, z których wynika, iż Syria, Iran, Hezbollah i ich libańscy sojusznicy "przygotowują plany" obalenia rządu premiera Libanu Fuada Siniory.
Są sygnały, że jednym z celów syryjskiego planu jest przeszkodzenie obecnemu rządowi libańskiemu w zatwierdzeniu statutu trybunału międzynarodowego, który ma sądzić oskarżonych o udział w zamordowaniu byłego premiera (Rafika) Haririego - oświadczył amerykański rzecznik Tony Snow.
W kwietniu 2005 roku Syria zakończyła 29-letni okres dominacji wojskowej w Libanie, wycofując swoje oddziały pod naciskiem międzynarodowym, po krwawym zamachu na początku roku na byłego premiera Haririego, w którym poza nim zginęło również kilkadziesiąt innych osób. Śledztwo, prowadzone przez wysłanników ONZ, wskazuje jednoznacznie, że wywiad syryjski był zamieszany w zabójstwo Haririego. Damaszek zdecydowanie temu zaprzecza.