Syria: atak moździerzowy na stare miasto w Damaszku
Cztery pociski moździerzowe spadły na stare miasto w Damaszku. Rannych zostało co najmniej kilka osób, uszkodzeniu uległ także jeden z kościołów ormiańskich - podała syryjska telewizja państwowa.
Agencja Reutera przypomina, że starówka Damaszku jest wpisana na listę światowego dziedzictwa i do tej pory uniknęła większych walk w toczącym się dwa i pół roku konflikcie.
W czerwcu bieżącego roku UNESCO alarmowało, że słynne zabytki w Syrii są zagrożone z powodu wojny. Według organizacji walkami zagrożona jest właśnie unikalna starówka Damaszku, a także Bosry i Aleppo; ponadto starożytne ruiny Palmyry, zamki Krak des Chevaliers i Kalat Salah ad-Din, oraz starożytne wioski w północnej Syrii.
W tym samym czasie na przedmieściach syryjskiej stolicy inspektorzy ONZ ds. broni chemicznej badają miejsce domniemanego ataku z użyciem gazów bojowych. Wcześniej konwój oenzetowskich ekspertów został ostrzelany przez niezidentyfikowanych snajperów.
Ostatnie doniesienia o możliwym użyciu broni chemicznej w Syrii ożywiły debatę na temat ewentualnej interwencji zbrojnej w tym kraju. Szef Pentagonu Chuck Hagel poinformował dziennikarzy podczas konferencji prasowej, że amerykańskie siły zbrojne są gotowe do podjęcia akcji zbrojnej wobec Syrii, jeśli taką decyzję podejmie prezydent Obama.