Synoptycy ostrzegają: będą burze, grad i silny wiatr

Jak informuje IMGW nad Europą dominują niże z frontami atmosferycznymi, jedynie Półwysep Iberyjski znajduje się pod wpływem wyżu znad Atlantyku.

Polska południowa jest w zasięgu płytkiego niżu znad Słowacji, w strefie pofalowanego frontu atmosferycznego. Północna część kraju dostaje się pod wpływ niżu znad Wysp Brytyjskich i związanego z nim ciepłego frontu atmosferycznego. Z zachodu napływa ciepłe powietrze polarno-morskie, tylko na południowym wschodzie zalega jeszcze powietrze zwrotnikowe. Ciśnienie w centralnej Polsce w południe wyniesie 994 hPa i będzie spadać.

W sobotę w Polsce będzie zachmurzenie duże lub całkowite z większymi przejaśnieniami. Okresami przelotne opady deszczu. Miejscami, głównie na południu i wschodzie kraju, wystąpią burze, lokalnie z gradem. Prognozowana wysokość opadu w burzach wyniesie od 10 do 30 mm. Temperatura maksymalna wyniesie od 19-21 st C na północy do 27-28 st C na południu Polski. Wiatr będzie słaby, okresami umiarkowany, południowo-zachodni i zachodni. Podczas burz burz będzie wiał dość silny i silny wiatr, w porywach do 80 km/h.

W centralnej Polsce spodziewane jest zachmurzenie umiarkowane lub duże. Wystąpią też przelotne opady deszczu. Temperatura maksymalna wyniesie 26 st C. Wiatr będzie słaby, chwilami umiarkowany, południowo-zachodni. W nocy spodziewane jest zachmurzenie duże. Opady deszczu, możliwa burza. Okresami opady będą intensywne, prognozowana suma opadów do 15 mm. Temperatura minimalna wyniesie 15 st C. Wiatr będzie słaby lub umiarkowany, w czasie burzy dość silny i porywisty, południowo-zachodni.

W nocy wystąpi zachmurzenie duże lub całkowite, okresami będą opady deszczu. Najwięcej opadów w obszarze od Opolszczyzny przez Ziemię Łódzką po Mazowsze - prognozowana suma opadów od 5 do 15 mm. Na Dolnym Śląsku, Opolszczyźnie i Mazowszu możliwe burze. Na północnym wschodzie wystąpi lokalnie mgła ograniczająca widzialność do 200 m. Temperatura minimalna wyniesie na północnym wschodzie kraju od 12 do 14 st C, na pozostałym obszarze Polski od 14 do 17 st C. Wiatr będzie słaby i umiarkowany, południowo-zachodni.

W niedzielę spodziewane jest zachmurzenie duże z większymi przejaśnieniami. Okresami przelotne opady deszczu, a na wybrzeżu i Pomorzu miejscami burze. Temperatura maksymalna wyniesie od 20 st C na wybrzeżu, Mazurach i Suwalszczyźnie do 25 st C na Podkarpaciu. Wiatr na północnym wschodzie będzie słaby, południowo-zachodni, na pozostałym obszarze umiarkowany, porywisty, południowo-zachodni i zachodni. Na wybrzeżu porywy wiatru do 55 km/h.

W niedzielę w centralnej Polsce początkowo wystąpi zachmurzenie duże i przelotne opady deszczu. Potem większe przejaśnienia i zanik opadów. Temperatura maksymalna wyniesie 23 st C. Wiatr będzie słaby, okresami umiarkowany, południowo-zachodni.

Jak poinformował ratownik dyżurny bieszczadzkiej grupy GOPR Paweł Szopa, w Bieszczadach, gdzie w sobotę rano temperatury powietrza wahały się od 16 do 17 stopni Celsjusza, po południu trzeci dzień z rzędu mogą wystąpić burze.

- Gwałtowne burze przeszły w czwartek i piątek. Szlaki górskie są śliskie. W góry lepiej wybierać się wcześnie rano, a wędrówki kończyć przed południem - powiedział Szopa.

Rano na Połoninie Wetlińskiej było 17 stopni Celsjusza, a w bieszczadzkich dolinach - od 16 stopni w Ustrzykach Górnych do 17 w Cisnej. Natomiast w Dukli w Beskidzie Niskim termometry pokazywały 18 stopni.

Powyżej górnej granicy lasu wieje wiatr z prędkością 15 km/godz. W dolinach jest bezwietrznie. - Wszędzie występuje wyjątkowo dobra widoczność - dodał ratownik dyżurny.

Jednocześnie GOPR przypomina, że podczas burz należy unikać otwartych przestrzeni, nie chronić się pod pojedynczymi drzewami i nie zostawać na graniach. W bezpieczne miejsce należy schodzić już po pierwszych symptomach zapowiadających zmianę pogody.

Od początku tegorocznych wakacji ratownicy bieszczadzkiej grupy GOPR interweniowali prawie 80 razy.

Szczegółowe informacje o pogodzie na pogoda.wp.pl