Syn radnej, dzięki mamie, dostanie mieszkanie?
Syn radnej Anny Kuczyńskiej z warszawskiego Targówka (PO) może wkrótce otrzymać mieszkanie komunalne w tej dzielnicy. Dostał się na listę oczekujących m.in. dzięki mamie, która przeprowadziła wizję lokalną we własnym domu - czytamy w "Życiu Warszawy".
05.02.2009 | aktual.: 05.02.2009 06:30
Anna Kuczyńska jest w radzie Targówka m.in. członkiem Komisji Mieszkaniowej. Wpłynął do niej w ubiegłym roku wniosek o przydział lokalu komunalnego, podpisany przez jej syna. Uznał on, że potrzebuje mieszkania od dzielnicy, bo teraz mieszka z matką w trudnych warunkach. Radna ukryła początkowo przed kolegami z komisji, że wnioskodawcą jest jej syn. Nawet na ochotnika zgłosiła się do przeprowadzenia wizji lokalnej w miejscu zamieszkania wnioskodawcy, czyli... w jej własnym domu. Komisja Mieszkaniowa pozytywnie zaopiniowała wniosek. Teraz syn radnej oczekuje na przydział - informuje gazeta.
Czy krewni warszawskich rajców powinni się ubiegać o lokale, na które latami czekają bezdomni i mieszkańcy zrujnowanych kamienic? Jerzy Regulski z Fundacji Rozwoju Demokracji Lokalnej komentując sprawę powiedział "Życiu Warszawy", że nie można bliskich radnych traktować jak osób drugiej kategorii. Nie można zabronić im ubiegania się o mieszkanie komunalne. Ważne, by wszystko odbyło się w sposób przejrzysty i zgodny z prawem - podkreśla.