Syn Geremka odebrał nagrodę przyznaną pośmiertnie ojcu
Syn Bronisława Geremka - Marcin Geremek odebrał w Arezzo w Toskanii europejską nagrodę, przyznaną
pośmiertnie jego ojcu przez fundację imienia byłego premiera Włoch
Alcide De Gasperi.
"Premio Europa", wręczana po raz piąty, jest w tym roku hołdem dla, jak przypomniano, jednego z historycznych przywódców Solidarności i wielkiego Europejczyka.
Fundatorzy nagrody podkreślili, że Bronisław Geremek łączył w sobie "dyscyplinę historyka, pasję obywatelską polityka i wizję męża stanu". "Odegrał nadzwyczajną rolę w odrodzeniu demokratycznej Polski i budowie nowej Europy" - napisano w uzasadnieniu przyznania nagrody.
Fundacja wyraziła uznanie dla wkładu zmarłego tragicznie w lipcu polityka w "pierwsze batalie Solidarności, opór przeciwko uciskowi, światłe przygotowanie pierwszych demokratycznych wyborów".
"Spuścizna Geremka jest dzisiaj dziedzictwem wszystkich" - podkreślili organizatorzy uroczystości w Arezzo. Oddano hołd jego odwadze w podejmowaniu decyzji na arenie międzynarodowej, między innymi w sprawie członkostwa Polski w Unii Europejskiej.
Przemówienie podczas uroczystości wygłosił watykanista dziennika "Corriere della Sera" Luigi Accattoli. Dzisiaj oddajemy hołd synowi Polski, który zawsze uważał się za obywatela Europy - powiedział Accattoli. Odczytał również telegram, jaki po śmierci profesora Geremka wystosowano z Watykanu w imieniu papieża Benedykta XVI, który podkreślił, że jego odejście "to wielka strata dla świata nauki i polityki w Polsce i w Europie". W depeszy kondolencyjnej znalazły się też wówczas słowa: "Stolica Apostolska docenia jego wkład w proces przemian społeczno-politycznych zapoczątkowany w Polsce przez Solidarność, jak również w integrację Unii Europejskiej, ratyfikację konkordatu zawartego między RP, a Stolicą Apostolską w roku 1998".
Luigi Accattoli dodał: "kiedy dowiedziałem się o jego śmierci będąc w Australii z papieżem, pomyślałem, że Geremek był tym dla świata świeckiego, kim kardynał Jean-Marie Lustiger był dla Kościoła katolickiego: żydowskim chłopcem, który ocalał z Shoah i został powierzony katolickiej rodzinie". (mg)
Sylwia Wysocka