Wysoka grzywna dla Świrskiego. Szef KRRiT ukarany przez sąd
Wojewódzki Sąd Administracyjny nałożył na przewodniczącego Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji Macieja Świrskiego grzywnę w wysokości 60 tys. zł. Szef KRRiT został uznany za winnego "rażącej i oczywistej bezczynności" w procesie przedłużania koncesji satelitarnej dla TVN Style - poinformował portal Wirtualne Media.
Koncesja satelitarna TVN Style została przedłużona przez Krajową Radę Radiofonii i Telewizji na 10 lat, 12 czerwca 2024 roku. Proces rekoncesyjny trwał 11 miesięcy.
TVN skierował skargę na przewodniczącego Krajowej Rady do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego, oskarżając go o bezczynność.
"WSA w wyroku z 13 czerwca orzekł, że szef KRRiT dopuścił się bezczynności 'z rażącym naruszeniem prawa'. Nakazał wydanie decyzji ws. dalszej koncesji dla TVN Style w ciągu 14 dni od prawomocnego orzeczenia w tej sprawie oraz nałożył 60 tys. zł grzywny. To wyrok nieprawomocny, wydany w pierwszej instancji" - poinformował portal Wirtualne Media.
Mikołaj Sowiński, prawnik reprezentujący TVN w procesach koncesyjnych, opublikował na LinkedIn w poniedziałek uzasadnienie orzeczenia WSA. "To wyrok precedensowy. Wojewódzki Sąd Administracyjny na tyle nagannie ocenił zachowanie organu, że pozwolił sobie na wiele stanowczych stwierdzeń" - podkreślił.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Odbudować czy przenieść dom? "Taka dyskusja jest potrzebna"
W opublikowanych przez Sowińskiego fragmentach uzasadnienia stwierdzono, że przewodniczący KRRiT "jak wynika z akt sprawy, nie tylko lekceważy strony postępowania, ale i wyroki sądowe". "Głosowanie koncesji, które zależało tylko od jego decyzji, dopiero po 10 miesiącach od daty jego złożenia, świadczy jedynie o niedbalstwie Organu i braku staranności w prowadzeniu postępowania. Potwierdza też zarzuty Strony" - czytamy w uzasadnieniu. "Trudno, zdaniem Sądu, przyjąć inne wytłumaczenie działań organu niż celowe unikanie podejmowania decyzji i to w sposób coraz bardziej uporczywy" - brzmią kolejne fragmenty uzasadnienia.
WSA stwierdził, że działania szefa KRRiT w tej sprawie "w sposób ewidentny utrudniają i bezprawnie wymuszają podejmowanie czynności przez Stronę", ponadto jego postępowanie "odznacza[ło] się rażącą i oczywistą bezczynnością, ponieważ aż 11 miesięcy nie [były] podejmowane jakiekolwiek czynności w ramach tego postępowania".
Czytaj także: