Świętował urodziny swojej żony i zniknął. Szuka go cały Kraków
Piotr ma 34 lata. Jest mężem i ojcem dwuletniego chłopca. Jego żona spodziewa się kolejnego dziecka. Agnieszka Kijanka mówi, że byli szczęśliwą parą, a Piotr nie miał żadnych problemów psychicznych. Podobnego zdania są jego znajomi, którzy jednogłośnie twierdzą, że mężczyzna nie był typem imprezowicza, który mógł po prostu zniknąć na kilka dni.
Piotr ostatni raz widziany był 6 stycznia po 23. Wcześniej razem ze znajomymi i świętował urodziny żony w lokalu na krakowskim Kazimierzu. Kobieta musiała wyjść około 22. Piotr został jeszcze trochę i o 23.20 wyszedł z lokalu. Ostatni raz widziany był około 23.40 na ul. Miodowej.
Na Facebooku powstała specjalna grupa "Zaginął Piotr Kijanka!". W pomoc w odnalezieniu mężczyzny zaangażowało się już tysiące internautów, a kolejne media interesują się sprawą Piotra i udostępniają jego wizerunek.
W dniu zaginięcia Piotr ubrany był w jasno-różową koszulę w ciemniejsze kropki, beżowe spodnie, jasnobrązowe buty Timberland oraz ciemnozieloną kurtkę. Każdy, kto posiada informacje o Piotrze proszony jest o kontakt z Agnieszką Kijanką, tel.: 517 965 106, lub bezpośrednio z policją.