Święte krowy w Wielkopolsce
Zwierzęta gospodarskie i domowe poświęcono we
wtorek w Mikstacie (woj. wielkopolskie). W barwnym korowodzie
maszerowały przed biskupem kaliskim i miejscowym proboszczem m.in.
konie, krowy, kozy, świnie, owce, psy i koty.
Ta tradycja kontynuowana jest w miasteczku od ponad 200 lat. Uroczystości odbywają się zawsze 16 sierpnia, w dniu św. Rocha - patrona chorych i rolników.
We wtorek dzieci przyniosły pojemniki i klatki z żółwiami, papugami, chomikami, a nawet akwaria z rybkami. Tradycyjnie, po poświęceniu, wypuszczono z klatek gołębie.
Według miejscowych historyków, na początku XVIII wieku mieszkańcy miasteczka uznali, że to właśnie św. Roch uchronił ich od panującej wtedy zarazy. W dowód wdzięczności pobudowali wtedy przy miejscowym cmentarzu kościółek i ustanowili odpust połączony ze święceniem zwierząt gospodarskich, a z czasem -również domowych.
Św. Roch ma w Mikstacie swą legendę. Mieszkańcy wierzą, że po śmierci poszedł do nieba razem z towarzyszącym mu zawsze psem Roszkiem. Ten z kolei czuwa teraz nad wszystkimi zwierzętami.
We wtorek święcenie, jak zwykle, rozpoczęło się po nabożeństwie za zdrowie dla zwierząt. Ich właściciele ustawili się w rzędzie na przycmentarnej ścieżce. Później, ta osobliwa kolumna przeszła obok biskupa Stanisława Napierały, który ją poświęcił i udzielił błogosławieństwa. Uroczystości zakończyła msza odpustowa w intencji pielgrzymów, gospodarzy i o błogosławieństwo boże w inwentarzu.
Mikstacka tradycja ma też charakter wychowawczy. Dzieci uczą się, że zwierząt nie wolno męczyć i należy o nie dbać. Widzą też, jak przed świętem ich rodzice myją je i czeszą. Niektórzy gospodarze polerują koniom nawet kopyta. Od lat, z miejscowej ambony duchowni apelują w tym dniu do gospodarzy, aby dbali o zwierzęta.
Odpusty stają się zawsze małymi wystawami zwierząt i okazją do spotkań mikstaczan, którzy w ten dzień ściągają z całej Polski. W uroczystej porannej mszy uczestniczyło ponad tysiąc osób.
Według miejscowych historyków, święcenia zwierząt w Mikstacie mają najstarszą w Polsce metrykę, są najbardziej znane i bardzo zakorzenione w miejscowej tradycji. W tym roku, organizatorom uroczystości przyświecała myśl, by mały kościółek św. Rocha stał się sanktuarium dla pielgrzymujących lekarzy weterynarii i służb weterynaryjnych z całej Polski.
Święty Roch od stuleci otoczony jest w Europie szczególną czcią. Jest m.in. patronem Wenecji, Parmy, Montpellier. Relikwie tego świętego można oglądać w Wenecji, w kościele wystawionym ku jego czci.