Święcenie pokarmów przed Bazyliką Mariacką
Tłum mieszkańców Krakowa z koszami pełnymi
świątecznych wiktuałów przybył na Rynek Główny
przed Bazylikę Mariacką, gdzie odbyło się tradycyjne
święcenie pokarmów.
26.03.2005 | aktual.: 26.03.2005 17:20
Pokarmy poświęcił ks. kardynał Franciszek Macharski. O tajemnicy i symbolice Świąt Wielkanocnych mówił o. Leon Knabit z opactwa benedyktynów w Tyńcu. Później, razem z Anną Dymną, rozdawał wśród tłumu jajka tradycyjne "kukiełki" z chleba. Życzenia mieszkańcom miasta złożył prezydent Krakowa Jacek Majchrowski.
Przygotowano także stół z wiktuałami, które trafią do kuchni Brata Alberta i zostaną spożyte przez biednych i bezdomnych.
Tradycja święcenia pokarmów sięga co najmniej XVI w. W koszyku zanoszonym do kościoła powinny się znaleźć: jajka - symbol życia, mazurki z bakaliami, które są symbolem płodności, kawałek mięsa - jako synonim dostatku, chrzan - symbol wiecznie trwałych sił witalnych oraz baranek i ocet - nawiązujące do męki Chrystusa na krzyżu.
W Krakowie z Wielkanocą związany był przed wiekami tzw. "Zielony Karnawał". Przez cały tydzień wszyscy odwiedzali wszystkich: rodziny, sąsiadów i znajomych. Jedli święcone pokarmy, grali i tańczyli. Do drzwi domów pukali też stróże, dozorcy, listonosze, kominiarze i żebracy. Właściciele częstowali ich pokarmami z własnego stołu wierząc, że ubodzy pomodlą się w intencji bogatych darczyńców.
