Światowy Dzień Zwierząt. Politycy chwalą się swoimi pupilami
Obchodzony 4 października Światowy Dzień Zwierząt to doskonała okazja, by pochwalić się swoimi zwierzęcymi przyjaciółmi. Skorzystać z niej postanowili polscy politycy, dzieląc się zdjęciami swoich pupili w mediach społecznościowych.
Światowy Dzień Zwierząt. Adam Szejnfeld ze swoim owczarkiem niemieckim
Światowy Dzień Zwierząt po raz pierwszy obchodzony był w roku 1931 na konwencji ekologicznej we Florencji. Ustanowiony został celem zwrócenia uwagi na konieczność ochrony zagrożonych wyginięciem gatunków zwierząt.
Światowy Dzień Zwierząt. Przyjaciele polityków
Obchodzone na całym świecie święto zwierząt to również doskonała okazja, by pochwalić się swoimi podopiecznymi. Skorzystali z niej politycy z każdej strony politycznego sporu w Polsce i w mediach społecznościowych zamieścili zdjęcia z życzeniami dla swoich pupili.
"Dzień dobry Mili w Światowy Dzień Zwierząt. Życzę Wam dobrej niedzieli. Pomyślcie dzisiaj ciepło o tych, co biegają, latają, skaczą i pływają" - napisał na Adam Szejnfeld i zamieścił w serwisie zdjęcie ze swoim owczarkiem niemieckim.
Nieco mniejszego czworonoga posiada europoseł PiS Bogdan Rzońca. Florka na zdjęciu wygląda na bardzo dumną ze swojego właściciela.
Podwójne powody do radości ma dzisiaj poseł Lewicy Tomasz Trela. Na fotografii widać, że dzień faktycznie jest radosny.
W domu europosła Platformy Obywatelskiej Andrzeja Halickiego Światowy Dzień Zwierząt to niejedyne zwierzęce święto obchodzone 4 października. Tego samego dnia urodziny obchodzi jego suczka Rafa.
Poseł Marek Suski w przeciwieństwie do wymienionych polityków, postanowił zaprezentować swoje koty. "Dziś jest międzynarodowy dzień zwierząt. Z tej okazji życzę naszym braciom mniejszym miłości od ludzi. Na zdjęciu moje kotki wypoczywające po jedzonku" - napisał polityk PiS.
Wszystkim zwierzakom i ich szczęśliwym właścicielom w Światowy Dniu Zwierząt życzymy wszystkiego najlepszego!
