Światowe Dni Młodzieży zmienią wizerunek Niemiec?
Kończąc w niedzielę wizytę w Niemczech,
papież Benedykt XVI wyraził nadzieję, że Światowe Dni Młodzieży
przyczynią się do lepszego poznania Niemiec przez młodzież z
zagranicy i do poprawy wizerunku tego kraju w świecie.
21.08.2005 | aktual.: 21.08.2005 20:35
Wszyscy znamy zło, które narodziło się w XX w. w naszej ojczyźnie i do którego przyznajemy się ze wstydem i żalem. Dzięki Bogu, w tych dniach stało się widoczne, że istniały i nadal istnieją inne Niemcy, kraj niepowtarzalnych ludzkich, kulturalnych i duchowych wartości - powiedział papież przed odlotem z lotniska Bonn-Kolonia. Podczas ceremonii pożegnania niemieckie władze reprezentował prezydent Horst Koehler.
Niemcy stały się w tych dniach centrum katolickiego świata - powiedział Benedykt XVI. Jego zdaniem, wielkoduszna gościnność niemieckich rodzin pozostanie na długo w pamięci gości z różnych stron świata.
Papież podkreślił, że uczestnicząca w XX ŚDM młodzież ze wszystkich kontynentów udowodniła, że Kościół jest młody i że chce z fantazją i odwagą przyczyniać się do tego, by ludzkość była bardziej sprawiedliwa i solidarna ludzkości.
Biorąc przykład z Trzech Króli, młodzież - zgodnie z hasłem ŚDM - wyruszyła w drogę na spotkanie z Chrystusem. Teraz powraca do swoich regionów i miast, by nieść światło, piękno i moc Ewangelii - dodał.
Benedykt XVI przebywał w Kolonii od czwartku uczestnicząc w Światowych Dniach Młodzieży. Była to jego pierwsza podróż zagraniczna jako papieża.
Punktem kulminacyjnym była niedzielna msza na błoniach Marienfeld z udziałem miliona pielgrzymów. Papież wygłosił też przemówienie w kolońskiej synagodze, w którym potępił antysemityzm, oraz zapowiedział kontynuowanie dialogu pomiędzy judaizmem i chrześcijaństwem. Jest drugim, po Janie Pawle II, papieżem, który przekroczył próg żydowskiego domu modlitwy. Spotkał się też z przedstawicielami wspólnot muzułmańskich.
Jacek Lepiarz
