Świat chwali Sikorskiego: ważny, pełen pasji apel
Coraz szerszym echem na świecie odbija się przemówienie szefa MSZ Radosława Sikorskiego wygłoszone w Berlinie. Niemiecki dziennik "Die Welt" ocenił, że polski minister wygłosił "ważny i pełen pasji apel". Wystąpienie Sikorskiego chwali także "The Economist". "To pokazuje wielką zmianę na lepsze w polskie polityce zagranicznej" - pisze brytyjski tygodnik.
Jak czytamy na pierwszej stronie” Die Welt”, wystąpienie polskiego ministra było "pełnym pasji apelem o zdecydowanie pogłębianie integracji europejskiej". Gazeta podkreśla, że Radosław Sikorski odważył się na historyczny krok, mówiąc, że mniej obawia się niemieckiej siły niż niemieckiej bezczynności w dobie kryzysu.
Dziennik „Frankfurter Allgemeine Zeitung” donosi tymczasem, że kanclerz Angela Merkel przychylnie odniosła się do słów ministra Sikorskiego wzywających do większej integracji w Europie. Szefowa niemieckiego rządu miała powiedzieć, że "to dobrze, iż nie tylko Niemcy nalegają na więcej wewnętrznej koordynacji we Wspólnocie".
Gazeta dodaje, że Polska obawia się nie tylko widma rozpadu strefy euro, ale też coraz głębszego podziału na kraje ze wspólną walutą i te bez niej. I właśnie dlatego polski minister nalegał na wzmocnienie europejskich instytucji, sprzeciwiając się zacieśnianiu współpracy międzyrządowej. Zdaniem komentatora „Frankfurter Allgemeine Zeitung”, nie jest też przypadkiem to, że minister wygłosił przemówienie właśnie w Berlinie. Sikorski domagał się bowiem od Niemiec, by nie zostawiły Polski na uboczu. W zamian obiecał wsparcie przy wdrażaniu forsowanych przez Niemcy reform.
Sporo uwagi przemówieniu Sikorskiego poświęcił także brytyjski tygodnik "The Economist". Autor artykułu omawia najważniejsze punkty wystąpienia polskiego ministra i zaznacza, że Sikorski nie prosi, ale "domaga się zmian". Zdaniem dziennikarza, przemówienie w Berlinie dowodzi znaczących zmian w polskiej polityce zagranicznej. "Kiedyś Polska była uważana za trudnego i chciwego odbiorcę hojnej pomocy z Zachodu" - zauważa gazeta.
Radosław Sikorski w Berlinie mówił o konieczności bliższej współpracy w ramach Unii Europejskiej. Zaapelował do Niemiec, aby broniły strefy euro nie tylko dominując, ale też przewodząc reformom. Opowiedział się za federacyjnym modelem Unii Europejskiej i powiedział, że największym zagrożeniem dla Polski byłby upadek strefy euro.
Przeczytaj też: Nowa polityka zagraniczna Polski, co zrobimy?