Świadek zabójstwa Dębskiego aresztowany
Warszawski sąd aresztował Halinę G. - jedynego
świadka zabójstwa Jacka Dębskiego. G. zarzucono niepowiadomienie o
zabójstwie. Jej zeznania prokuratura określiła jako niespójne i
wniosła o areszt m.in. w obawie o matactwo.
14.04.2001 | aktual.: 22.06.2002 14:29
Sąd uzasadnił areszt obawą matactwa i ukrywania się podejrzanej - powiedziała w sobotę po południu Małgorzata Dukiewicz, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Warszawie.
Halina G. (występująca w mediach również jako Inka lub Kinga), to jedyny świadek zabójstwa Dębskiego. Przesłuchiwana w prokuraturze kręciła w zeznaniach - raz mówiła, że była pijana i nie pamięta szczegółów zdarzenia, kiedy indziej drobiazgowo opisywała rzeczy nieistotne. "Mataczy w zeznaniach" - mówili prokuratorzy i policjanci.
Bardzo wiele wskazuje, że Inka G. co najmniej widziała sprawcę zabójstwa. Niewykluczone, że go znała. Być może wiedziała o czyimś spotkaniu z Dębskim. Niekoniecznie jednak musiała wiedzieć o planie zastrzelenia byłego ministra - mówił w piątek po południu informator związany z organami ścigania.
W sobotę prokuratura poinformowała, że postawiła Halinie G. zarzut niepowiadomienia o zabójstwie Dębskiego. Wystąpiono o areszt dla kobiety.
Jacek Dębski został zastrzelony w nocy z środy na czwartek. Policja poszukuje sprawców. (ej)