Świadek Jehowy pobił młotkiem współwyznawcę
Do Sądu Rejonowego w Złotoryi (Dolnośląskie) trafił akt oskarżenia przeciw świadkowi Jehowy z tego miasta, który pobił współwyznawcę. Mężczyzna uderzał ofiarę młotkiem w głowę, a gdy żona próbowała zasłaniać męża - ją również pobił - poinformował wiceprezes
złotoryjskiego sądu Jacek Kielar.
Waldemar G. odpowie za spowodowanie obrażeń u państwa B. Grozi mu za to do 5 lat więzienia.
Do zdarzenia doszło 2 maja tego roku. Oskarżony Waldemar G. po zakończonej modlitwie wyszedł za współwyznawcą Piotrem B. i jego żoną, zaczaił się na nich w krzakach i nagle zaatakował. Uderzając młotkiem spowodował u małżeństwa B. liczne obrażenia m.in. w postaci urazów głowy, stłuczenia mózgu, a w przypadku kobiety, także ran ręki.
Według aktu oskarżenia, chodziło o posadę koordynatora pracy ochotników przy budowie nowego domu modlitwy, którą chciał dostać Waldemar G.
Ubiegający się o tę funkcję Piotr B. uważał, że ten sobie nie poradzi. Gdy wybrany przez zbór Waldemar G. po rocznym piastowaniu tego stanowiska rzeczywiście musiał zrezygnować, był przekonany, że to wynik intryg Piotra B. W opinii oskarżonego mężczyzna dyskredytował go w oczach członków zboru i dlatego feralnego dnia poszedł za nim i zaatakował. Następnie sam zgłosił się na policję - powiedział sędzia.
Po tych zdarzeniach Waldemara G. wykluczono ze zboru świadków Jehowy.
