Trwa ładowanie...
d13z31b
Policja
szczecin
06-02-2010 19:24

Suszył skarpetki - interweniowała straż, policja i karetka

18-letni uciekinier z ośrodka szkolno-wychowawczego trafił do szpitala z poparzeniami stóp, których doznał na klatce schodowej jednego z bloków w Szczecinie podczas... suszenia skarpetek. W budynku doszło do zadymienia; interweniowała straż pożarna i policja - informuje Komenda Wojewódzka Policji w Szczecinie.

d13z31b
d13z31b

Do zdarzenia doszło w nocy z piątku na sobotę. Około godziny 1.00 do szczecińskich policjantów dotarła informacja o zadymieniu jednej z klatek schodowych na terenie Prawobrzeża. Razem z mundurowymi na miejscu zjawiła się straż pożarna. Na czas akcji część mieszkańców budynku opuściła swoje mieszkania.

Policjanci ustalili, że winnym zamieszania jest 18-letni uciekinier z ośrodka szkolno-wychowawczego. Chłopak wszedł do klatki i chcąc osuszyć skarpetki, zapalił świeczkę i ułożył obok niej stopy. Ponieważ był zmęczony - zasnął. W pewnej chwili skarpetki zapaliły się. Jeden z mieszkańców bloku poczuł dym i zawiadomił straż pożarną.

18-latek z poparzeniami stóp trafił do szpitala. To jednak nie koniec jego kłopotów. Za nieostrożne obchodzenie się z ogniem może grozić mu areszt lub grzywna.

d13z31b
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d13z31b
Więcej tematów