Susze i wzrost cen zbóż doprowadzą do drugiej Arabskiej Wiosny?
Tegoroczne susze w USA, przez które znacznie wzrosły ceny kukurydzy i pszenicy, mogą doprowadzić do kolejnych, gwałtownych wystąpień na świecie, nawet na miarę drugiej Arabskiej Wiosny - alarmują naukowcy z New England Complex Systems Institute (NECS). Dzieje się tak, ponieważ kraje Afryki oraz Bliskiego Wschodu są uzależnione od importu zbóż.
Przez suche lato zbiory kukurydzy w USA, które stanowią znaczny odsetek globalnych zapasów, są w tym roku wyjątkowo słabe, a tym samym wzrosła cena ziarna. Dodatkowo, zgodnie z amerykańską polityką dotyczącą energetyki, niemal połowa kukurydzy będzie przeznaczona na produkcję etanolu do paliw.
Także w innych rejonach świata katastrofy naturalne przerzedziły zbiory zbóż, co stało się przyczyną wyższych cen żywności. Według amerykańskich naukowców, może to doprowadzić do zamieszek w krajach uzależnionych od importu ziaren.
Naukowcy łączą bowiem wybuchy społecznego niezadowolenia, jakie miały miejsce w Afryce Północnej i na Bliskim Wschodzie w 2011 r. oraz wcześniejsze zamieszki w 2008 roku, z globalnymi wzrostami cen żywności. NECSI ostrzega na tej podstawie, że także lata 2012-2013 mogą przynieść niepokoje na świecie.
Jak dowodzą Amerykanie, poza suszami i wykorzystaniem sporej części zbiorów zbóż do produkcji biopaliw, na ceny ziarna mają także wpływ spekulacje na rynku produktami rolniczymi.
Instytut rekomenduje obniżenie cen żywności i zawieszenie przez USA produkcji etanolu co najmniej na rok, by w krajach importujących ziarna nie doszło ponownie do zamieszek.