Suski nie został ukarany za podarcie listu biskupa
Komisja Etyki Poselskiej zdecydowała,
że nie ukarze posła PiS Marka Suskiego za jego zachowanie podczas
kwietniowego głosowania Sejmu nad projektami zmian w konstytucji,
wprowadzającymi ochronę życia od momentu poczęcia.
Jak powiedział szef komisji etyki Leszek Murzyn (LPR), w głosowaniu czterech posłów było przeciw ukaraniu Suskiego, a jeden za.
Wniosek do komisji złożył w kwietniu poseł Ligi Bogusław Sobczak. Według Sobczaka, poseł PiS zniszczył listy bp. Kazimierza Górnego do parlamentarzystów w sprawie ochrony życia poczętego. Posłowie LPR rozkładali kopie listu na ławach poselskich podczas głosowania w sprawie wprowadzenia do konstytucji ochrony życia od poczęcia (większość posłów opowiedziała się wówczas przeciwko temu i konstytucja nie została zmieniona).
Marek Suski zebrał listy z ław poselskich klubu PiS i podarł je. Jak wówczas tłumaczył, posłowie LPR nie mieli pozwolenia od klubu PiS na kolportowanie listu.
Suski powiedział, że jest zadowolony z decyzji komisji etyki, bo jego działania podczas kwietniowego głosowania nie miały związku z listem biskupa.