Surowa ocena Millera jako szefa rządu
Ponad połowa badanych w maju przez CBOS uważa,
że Leszek Miller był złym premierem. 35% ankietowanych
uznało, że był na tym stanowisku ani szczególnie dobry, ani
szczególnie zły. 8% oceniło, że Miller był dobrym szefem rządu.
Wśród krytyków byłego premiera, 26% oceniło, że był on "raczej złym", a 25%, że "zdecydowanie złym" szefem rządu. Wśród tych, którzy ocenili, że był on dobrym premierem, niemal wszyscy wyrazili swoją opinię powściągliwie stwierdzając, że był "raczej dobry"; jedynie 0,2% uznało, że był "zdecydowanie dobry".
"Działalność Millera jako prezesa Rady Ministrów została oceniona bardzo surowo, gorzej niż jego poprzednika po zakończeniu urzędowania" - zaznaczył CBOS.
Najbardziej krytyczni w ocenach działalności Millera na stanowisku premiera są badani z wyższym wykształceniem, pracujący na własny rachunek lub należący do kadry kierowniczej i inteligencji.
Ludzie młodzi - poniżej 35 roku życia - mają o byłym premierze stosunkowo lepszą opinię niż pozostali. Wyraża się to jednak tylko w tym, że przeważają wśród nich oceny umiarkowanie negatywne, mówiące, że Miller był "raczej złym" premierem. W starszych grupach wiekowych dominują oceny skrajne - że był "zdecydowanie złym" premierem.
Według CBOS, "gabinet Millera pod koniec urzędowania miał najniższe z dotychczas zanotowanych poparcie społeczne i był najgorzej ocenianym rządem III Rzeczypospolitej".
39% ankietowanych uznało, że rząd Millera nie miał żadnych sukcesów ani osiągnięć. Zdaniem 33%, najważniejszym osiągnięciem tamtego rządu było wprowadzenie Polski do Unii Europejskiej. 5% uważa, że jego sukcesem jest zapoczątkowanie wzrostu gospodarczego.
Do największych porażek, błędów lub zaniedbań rządu Millera 42% badanych zaliczyło "afery, korupcję, złodziejstwo", w tym 4% aferę Rywina.
Dla 16% respondentów największą porażką poprzedniego gabinetu była sytuacja na rynku pracy, bezrobocie. Zdaniem 10% ankietowanych jego największym błędem była sytuacja w opiece zdrowotnej, także likwidacja kas chorych i powołanie NFZ.
Styl rządzenia (niekompetencja, arogancja, nieudolność itp.) to największe wady rządu Millera dla 8% pytanych. 6% oceniło, że jego największym błędem było niespełnienie obietnic, w tym wyborczych. Kolejne 6% za największą porażkę byłego rządu uznało pogorszenie się sytuacji materialnej społeczeństwa.
Zła polityka gospodarcza i stagnacja to największa porażka gabinetu Millera zdaniem 5% pytanych. 4% za jego największy błąd uznało złą prywatyzację, uleganie naciskom grup biznesowych; 3% - wysłanie żołnierzy do Iraku; 2% - niekorzystne warunki wejścia do UE; 2% - ustawę o zasiłkach społecznych, rodzinnych, likwidację Funduszu Alimentacyjnego.
Sondaż przeprowadzono w dniach 7-10 maja na 1006-osobowej reprezentatywnej próbie losowej dorosłej ludności Polski.