PolskaStudenci: niech policja odda nam nasze twarde dyski

Studenci: niech policja odda nam nasze twarde dyski


Około 150 studentów Politechniki Koszalińskiej pikietowało ratusz w Koszalinie, domagając się zwrotu twardych dysków zabranych w kwietniu przez policję w czasie antypirackiej akcji w akademikach.

Studenci: niech policja odda nam nasze twarde dyski
Źródło zdjęć: © Jupiterimages

19.06.2007 | aktual.: 19.06.2007 19:46

Jak wyjaśnił Grzegorz Ciszewski, jeden z organizatorów akcji, celem protestu było zwrócenie uwagi na działania policji, która przekroczyła swoje kompetencje, i zmobilizowanie władz do działania w kierunku polubownego załatwienia sprawy.

Protestujący skarżyli się, że mimo zapewnień policji o szybkim kopiowaniu zapisanych na zabranych dyskach materiałów dydaktycznych, do dziś takie kopie otrzymało jedynie dziesięciu studentów. Przez to, że policja do dziś nie zwróciła mi zgromadzonych materiałów, musiałem przełożyć obronę pracy dyplomowej o pół roku - powiedział Ciszewski.

W odczytanej w czasie pikiety odezwie studenci żądali publicznych przeprosin za doznane krzywdy moralne, do których zaliczyli m.in. bezpodstawne potraktowanie ich jak kryminalistów, utrudnienie nauki, pracy oraz brutalne zbudzenie o 6 rano.

Do antypirackiej akcji w akademickim miasteczku Politechniki Koszalińskiej doszło 17 kwietnia. Policjanci zabrali 16 laptopów, jeden stacjonarny komputer i 60 dysków twardych, na których - według policji - ma znajdować 35 terabajtów nielegalnych danych. Policja twierdzi, że jest to największy dotychczas jednorazowo zabezpieczony zbiór nielegalnych danych w Polsce.

Przeciw przeszukaniu akademików protestował Senat Politechniki Koszalińskiej i rektor, uznając, że doszło do naruszenia autonomii uczelni. Podobne stanowisko zajęła Konferencja Rektorów Akademickich Szkół Polskich.

W poniedziałek z rektorem politechniki i studentami spotkał się w tej sprawie w Koszalinie wiceminister MSWiA Zbigniew Rau. Po rozmowach powiedział, że konflikt powinno dać się załagodzić. W najbliższy piątek rektor i studenci o antypirackiej akcji policji mają rozmawiać z podsekretarzem stanu w Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego.

Śledztwo w sprawie pirackiej działalności studentów trwa. Jak poinformował zastępca prokuratora rejonowego Grzegorz Klimowicz, nikomu nie postawiono jeszcze zarzutów, a biegły, który bada zawartość zabezpieczonych dysków, wykonał dotychczas jedną trzecią pracy.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)