"Strzelcie barmana w pysk" - radzi Marek Migalski
Przed konwencją Platformy europoseł Marek Migalski
w liście do wyborców PO porównuje tę partię do zapyziałej knajpy
i radzi, by „strzelić bezczelnego barmana w pysk" - czytamy w "Rzeczpospolitej".
14.06.2013 | aktual.: 14.06.2013 12:07
Konwencja Platformy Obywatelskiej odbędzie się w ostatni weekend czerwca na Śląsku. To właśnie z tego okręgu posłem do Parlamentu Europejskiego jest Marek Migalski. Przed konwencją działacze partii Polska Jest Najważniejsza chcą rozdawać list jej uczestnikom.
W liście można przeczytać, jaka Platforma była w przeszłości, a jaka jest dziś.
Najmocniej brzmi porównanie Platformy do „zapyziałej knajpy". „Na początku miło Cię obsługiwano i podawano dobre jedzenie, ale po pewnym czasie kelner zaczął z Ciebie kpić, szatniarz nie oddał płaszcza, a w zupie znajdowałeś włosy kucharki" - pisze Migalski i radzi, by „strzelić bezczelnego barmana w pysk", czyli zagłosować na inną partię, przykładowo PJN.