Strzelanina w Tesco w Katowicach - film

Kilkanaście strzałów oddał rano mężczyzna w supermarkecie w jednym z centrów handlowych w Katowicach. Został zatrzymany, nikomu nic się nie stało. Do zdarzenia doszło przed godzina 6 rano.

- Przed godz. 6 rano agresję u 52-latka wzbudził prawdopodobnie brak obsługi na jednym ze stoisku w sklepie. Mężczyzna zaczął kłócić się z pracownikami i ochroną. Nagle wyjął pistolet, z którego zaczął strzelać - powiedział w rozmowie z Wirtualną Polską podkom. Jacek Pytel, rzecznik Komendy Miejskiej w Katowicach.

Rafał Biczysko z zespołu prasowego śląskiej policji dodał, że sytuacja miała miejsce w czynnym całą dobę supermarkecie. W sklepie było o tej porze bardzo niewielu klientów. Jeden z nich podszedł w pewnej chwili do pracowników oburzony, że w innym miejscu nie było w tym czasie obsługi. Wezwano ochronę, co dodatkowo zdenerwowało klienta. - Mężczyzna oddał kilka strzałów w ściany i w sufit. To była broń ostra, widać przestrzeliny - opisywał rzecznik śląskiej policji podinspektor Andrzej Gąska.

Mężczyzna został obezwładniony przez ochroniarzy i zatrzymany przez wezwaną na miejsce policję. Był pijany, miał ok. 2 promili alkoholu w wydychanym powietrzu.

- Na szczęście nikt nie został ranny - mówił podkom. Pytel.

Skąd klient miał broń? Wiadomo, że to 52-letni pracownik firmy ochroniarskiej. Nie pracował w tym supermarkecie, ani w centrum handlowym. Mężczyzna miał licencję pracownika ochrony oraz pozwolenie na tzw. broń obiektową, czyli mógł jej używać w miejscu pracy i podczas pracy.

Po zakończeniu pracy lub przed opuszczeniem miejsca, w którym pracował, był zobowiązany do zdania broni. Nie wiadomo na razie, dlaczego tego nie zrobił. Policjanci weryfikują informację, że w czasie gdy doszło do strzelaniny, 52-latek powinien był przebywać właśnie w pracy.

Jak poinformował rzecznik centrum handlowego Silesia City Center Tomasz Pietrzak, w zdarzeniu uczestniczyło łącznie pięciu ochroniarzy zatrudnianych przez supermarket Tesco Extra. Według informacji przekazywanych mediom przez obsługę sklepu, 52-latkowi chodziło o stoisko z mięsem i wędlinami.

Policjanci wyjaśniają okoliczności zajścia i jego szczegóły. Supermarket najpierw rano pracował normalnie, odgrodzony został tylko rejon, w którym padły strzały. Potem, ze względu na dużą rozpiętość miejsc, w które strzelał pijany ochroniarz, zdecydowano o czasowym zamknięciu całego sklepu.

W środę przed południem trwały przesłuchania świadków, mężczyzna zostanie przesłuchany najprawdopodobniej w czwartek. W ocenie Gąski, do tego czasu trudno mówić, jakie zarzuty przedstawi mu prokurator. Najpierw konieczne jest m.in. zweryfikowanie, czy kierował broń w stronę ludzi.

Postępowanie w tej sprawie prowadzi Prokuratura Rejonowa Katowice Północ.

Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

Chciała sprzedać łóżko. Kobieta straciła 400 tys. złotych
Chciała sprzedać łóżko. Kobieta straciła 400 tys. złotych
Więcej na obronę. Szwecja wysyła wsparcie do Polski
Więcej na obronę. Szwecja wysyła wsparcie do Polski
Pierwszy taki test rakiety. Demonstracja współpracy USA i Japonii
Pierwszy taki test rakiety. Demonstracja współpracy USA i Japonii
Amerykańscy oficerowie zaskoczyli na manewrach Zapad-2025
Amerykańscy oficerowie zaskoczyli na manewrach Zapad-2025
"Będą bardzo szczęśliwi". Trump ogłasza porozumienie w sprawie TikToka
"Będą bardzo szczęśliwi". Trump ogłasza porozumienie w sprawie TikToka
Lato wróci do Polski w pełni. Upalnie i bez opadów
Lato wróci do Polski w pełni. Upalnie i bez opadów
Ponad 180 rodzin z Dolnego Śląska chce opuścić swoje domy
Ponad 180 rodzin z Dolnego Śląska chce opuścić swoje domy
"Oszust z Tindera" zatrzymany. Nawet prawnik nie wie dlaczego
"Oszust z Tindera" zatrzymany. Nawet prawnik nie wie dlaczego
Starcie o KRS. Żurek usuwa prezesów sądów mimo sprzeciwu kolegiów
Starcie o KRS. Żurek usuwa prezesów sądów mimo sprzeciwu kolegiów
Sygnał ostrzegawczy dla Trumpa. Nowy sondaż pokazał niezadowolenie grupy wyborców
Sygnał ostrzegawczy dla Trumpa. Nowy sondaż pokazał niezadowolenie grupy wyborców
MSZ zrelacjonuje prezydentowi spotkanie. "Bardzo konkretne"
MSZ zrelacjonuje prezydentowi spotkanie. "Bardzo konkretne"
Dyplomatyczny chrzest bojowy Nawrockiego. Do Berlina i Paryża poleci z wiceministrem
Dyplomatyczny chrzest bojowy Nawrockiego. Do Berlina i Paryża poleci z wiceministrem