ŚwiatStrzelanina w klubie nocnym w Cincinnati. Są ofiary

Strzelanina w klubie nocnym w Cincinnati. Są ofiary

Jedna osoba zginęła, a co najmniej 14 zostało rannych w strzelaninie, do której doszło w klubie nocnym w mieście Cincinnati w północno-wschodniej części Stanów Zjednoczonych. Według najnowszych informacji, napastnik jest nadal na wolności. W tej chwili nie ma informacji, o możliwym zamachu terrorystycznym.

Strzelanina w klubie nocnym w Cincinnati. Są ofiary
Źródło zdjęć: © PAP/EPA | PAP/EPA

26.03.2017 | aktual.: 26.03.2017 13:01

Do ataku doszło w Cameo Night Club ok. godziny 2 w nocy czasu lokalnego w Cincinnati w Ohio. Wiadomo, że jedna osoba nie żyje, a co najmniej 14 jest rannych. Część osób została w stanie ciężkim przewieziona do szpitala. Jedna z tych osób jest w stanie krytycznym, a cztery poważnie ranne - podał "The Independent".

- W tej chwili jestesmy w samym środku tego horroru. Wiele osób uciekło z klubu, co utrudnia nam pracę. Przesłuchujemy wszystkich, w tej chwili nikogo nie aresztowaliśmy. Szukamy napastnika - powiedział Paul Neudigate z lokalnej policji. Jednak agencja AP podaje, że "osób oddających strzały były dwie". Czekamy na oficjalne stanowisko policji.

W chwili zdarzenia w klubie przebywały setki osób.

W czerwcu ubiegłego roku doszło do strzelaniny w klubie dla homoseksualistów w Orlando na Florydzie, w której zginęło ok. 50 osób zginęło, a ponad 50 zostało rannych. Według władz był to najbardziej krwawy incydent z użyciem broni palnej w historii USA, przewyższający liczbą ofiar masakrę na politechnice w Wirginii w 2007 roku. Odpowiedzialność za atak wzięło na siebie Państwo Islamskie.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (32)