Strzelanina w egipskim więzieniu, zginął więzień
Co najmniej jedna osoba nie żyje, a
25 zostało rannych w wyniku zamieszek, które wybuchły w więzieniu w mieście Asjut w środkowym Egipcie -
poinformowało egipskie MSW.
Do starć ze strażnikami i policją doszło po tym, gdy wśród więźniów rozniosła się plotka, że jeden z nich został w izolatce pobity na śmierć przez strażników - poinformował rząd. Więźniowie pojmali trzech strażników jako zakładników i zabrali im broń. Duża grupa więźniów próbowała też uciec przez główną bramę.
Starcia z policją i strażnikami trwały kilka godzin. Policja użyła gazu łzawiącego i ostrej amunicji, aby odzyskać kontrolę nad więzieniem. Według Ministerstwa Spraw Wewnętrznych zginął jeden więzień, rannych zostało czterech strażników i 21 więźniów.
Wcześniej policja twierdziła, że więzienie zostało zaatakowane przez grupę 15 mężczyzn i że do budynku wniesiono broń. Agencje donosiły też, że zabity został policjant.
Na miejsce zdarzenia policja skierowała 10 ciężarówek z oddziałami przeznaczonymi do tłumienia zamieszek. Władze zablokowały jedną z głównych dróg wzdłuż brzegu Nilu, biegnącą w pobliżu więzienia, w którym odbywała się strzelanina.
Asjut, oddalone o 300 km od Kairu, jest największym egipskim miastem na południe od stolicy.