Strzały z Aurory już nie padną; rozbrojona
Z Aurory wystrzał już nie padnie: słynny krążownik od czwartku nie należy do rosyjskiej marynarki wojennej i zostanie rozbrojony - podano w Petersburgu. Wystrzał z Aurory dał początek w 1917 roku rewolucji październikowej.
Oficjalnie od 1 grudnia krążownik Aurora nie należy już do marynarki wojennej - oświadczył jej przedstawiciel.
Do wymiany wojskowych na cywili dojdzie w ciągu 2-3 miesięcy - poinformował dyrektor muzeum rosyjskiej marynarki wojennej w dawnej stolicy carskiej Rosji Andriej Lalin.
Jednak dowódcą Aurory pozostanie oficer marynarki i opieka techniczna nad krążownikiem będzie sprawowana przez Flotę Bałtycką Marynarki Wojennej Rosji.
Krążownik Aurora, oddając salwę 7 listopada (wg kalendarza juliańskiego 25 października) 1917 roku, dał sygnał do ataku na Pałac Zimowy. Odrestaurowana po II wojnie światowej Aurora została przekształcona w okręt-muzeum, zacumowany na Newie. Odwiedzają ją miliony turystów.
Oprócz tego Aurora bywała wykorzystywana do mniej konwencjonalnych celów, jak prywatne przyjęcia, a nawet - według lokalnej prasy - posłużyła za miejsce kręcenia filmu pornograficznego.