"Straż Graniczna powinna prowadzić statystki dot. małoletnich cudzoziemców"
Straż Graniczna w swoich statystykach
powinna wyszczególniać, ilu małoletnich cudzoziemców bez opieki
przekracza granicę Polski - postuluje Rzecznik Praw Obywatelskich
prof. Andrzej Zoll.
02.12.2005 16:35
Biuro RPO opracowało raport o przestrzeganiu praw małoletnich cudzoziemców bez opieki, którzy ubiegają się o status uchodźcy w Polsce.
RPO zwraca uwagę, że sprawa przekraczania granic przez małoletnich bez opieki wymaga szczególnego nadzoru "ze względu na zagrożenie wykorzystywaniem do handlu, prostytucji i pornografii". W Polsce nie ma na ten temat pełnych statystyk, a - jak pisze RPO - podział kompetencji w tym zakresie między Strażą Graniczną, Urzędem ds. Repatriacji i Cudzoziemców i policją jest "niejasny".
Raport został skierowany do szefów czterech resortów: edukacji i nauki, sprawiedliwości, spraw wewnętrznych i administracji oraz pracy i polityki społecznej. Pracownicy biura RPO wskazali m.in. na brak opieki w ośrodku dla cudzoziemców w Dębaku, brak pomocy socjalnej i psychologicznej.
W ocenie RPO konieczne jest stworzenie lepszego dostępu małoletnich cudzoziemców do edukacji, a także zapewnienie odpowiedniej liczby miejsc w placówkach opiekuńczych.
Rzecznik Praw Obywatelskich chce także, aby na szkoleniach dla sędziów rodzinnych poruszano tematykę dotyczącą regulowania sytuacji prawnej i opiekuńczej małoletnich cudzoziemców. Obecnie - jak zaznaczono w raporcie - procedury sądowe, wskutek braku doświadczenia sędziów i braku informacji, są przewlekłe.
RPO zwraca także uwagę, że przepisy rozporządzenia ministra polityki społecznej dot. pomocy dla uchodźców są mało precyzyjne. M.in. nie wiadomo, jakiej pomocy ma udzielać placówka opiekuńczo-wychowawcza, nie jest też jasne czy po opuszczeniu placówki uchodźcy nadal mają prawo do pomocy, czy nie.
W 2004 roku o status uchodźcy wystąpiło samodzielnie około 100 małoletnich, jednak prawdopodobne jest, że jest ich znacznie więcej. Nie wiadomo bowiem, ilu małoletnich przekracza granicę, ale nie dociera do placówek, ani nie występuje o nadanie statusu uchodźcy.