Strasząc bombą, żądał od poczty pieniędzy
Policja zatrzymała mężczyznę, który - strasząc
wybuchem bomby na poczcie w Olecku (woj. warmińsko-mazurskie) -
żądał od urzędu pocztowego pieniędzy. Za wymuszenie rozbójnicze
grozi mu do 10 lat więzienia.
Monika Wejknis z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej w Olsztynie poinformowała, że w czwartek oleccy policjanci zostali powiadomieni przez dyrekcję poczty, iż jedna z pracownic podczas wyjmowania przesyłek ze skrzynki zauważyła kartkę adresowaną na ten urząd pocztowy.
"Nadawca żądał, by pozostawiono mu 2 tys. zł w budce telefonicznej. Groził, że jeżeli nie znajdą się tam pieniądze, na poczcie miała nastąpić eksplozja bomby" - powiedziała Wejknis.
Policjanci sprawdzili budynek poczty i nie znaleźli żadnych podejrzanych przedmiotów. Jednocześnie zorganizowano zasadzkę w pobliżu budki telefonicznej. W budce zamiast pieniędzy podłożono kopertę z pociętymi kartkami papieru. 29-letniego Pawła P. z Olecka zatrzymano w momencie podejmowania przez niego podłożonej koperty. Mężczyzna nie był do tej pory karany.