Strasburg: Ślązacy przegrali
Polskie sądy nie naruszyły praw człowieka odmawiając rejestracji stowarzyszenia pod nazwą Związek Ludności Narodowości Śląskiej - orzekł w ogłoszonym w czwartek wyroku Europejski Trybunał Praw Człowieka w Strasburgu.
20.12.2001 | aktual.: 22.06.2002 14:29
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Zarejestrowanie stowarzyszenia o tak brzmiącej nazwie stanowiłoby formalne uznanie grupy etnicznej jako mniejszości narodowej. Dawałoby to jej możliwość korzystania z przywilejów, które gwarantuje m.in. ordynacja wyborcza - zwolnienie z 5-procentowego progu poparcia.
Zdaniem Trybunału zmiana nazwy stowarzyszenia - co proponowały polskie władze - nie ograniczałaby celów jego działania. Upieranie się przy pozostawieniu słów narodowość śląska, pozwala przypuszczać, że członkowie stowarzyszenia mogliby stanąć do wyborów jako mniejszość choć za taką nie zostali uznani.
Jeden z autorów wniosku, przewodniczący Ruchu Autonomii Śląska, Krzysztof Kluczniok uważa, że Europejski Trybunał uwzględnił tylko argumenty rządu polskiego w sprawie dotyczącej zarejestrowania stowarzyszenia.
Jego zdaniem jeśli w naszym prawodawstwie nie jest jednoznacznie określone co jest mniejszością, a co nią nie jest, to jest to kwestia deklaratywności ludzi, którzy się uważają za członków danej społeczności. _ Decyzja w tej sprawie nie jest dla nas zaskoczeniem ponieważ trwało prawie 8 miesięcy zanim ta decyzja zapadła_ - powiedział Kluczniok.
Trybunał wyraźnie wskazał polskim władzom, by uzupełniono przepisy prawne, tak by określały wyraźnie, kogo uznaje się za mniejszość narodową.
Członkowie komitetu założycielskiego stowarzyszenia skarżyli Polskę o złamanie art. 11 Europejskiej Konwencji Praw Człowieka, gwarantującego wolność stowarzyszania się.
Po czwartkowej decyzji Trybunału Ruch Autonomii Śląska (RAŚ) zapowiadział powołanie innego stowarzyszenia, propagującego ideę odrębności narodowej Ślązaków.
Jeden z członków komitetu założycielskiego Związku, członek RAŚ, Jerzy Gorzelik powiedział, że jest rozczarowany, ale nie zaskoczony decyzją Trybunału. Werdykt Trybunału nie odbiera prawa do takiego poczucia przynależności narodowej, ale dotyczy tylko i wyłącznie procedury prawnej - czy sądu miały prawo odmówić rejestracji - wyjaśnił Gorzelik.
Zapowiedział, że mimo iż ZLNŚ nie może działać, to jednak idea odrębności narodowości śląskiej będzie propagowana na innym forum. Na początku przyszłego roku powstanie kolejne stowarzyszenie o zmodyfikowanym statucie i innej nazwie. Niemniej i w statucie, i w nazwie pojawi się pojęcie narodowości śląskiej - mówi Gorzelik. (aka, mp, and)