Strajkujący lekarze domagają się spotkania z prezesem NFZ
Krajowy Komitet Strajkowy (KKS) Lekarzy oraz
Zarząd Krajowy Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Lekarzy (ZK
OZZL) domagają się spotkania z prezesem Narodowego Funduszu
Zdrowia Jerzym Millerem. Według Komitetu Strajkowego w całym kraju strajkują 72 szpitale i inne Zakłady
Opieki Zdrowotnej.
22.05.2006 | aktual.: 22.05.2006 20:09
"KKS i ZK OZZL wystąpił w dniu dzisiejszym do prezesa NFZ z żądaniem spotkania z reprezentacją strajkujących lekarzy w celu omówienia sposobu narastającego konfliktu, który skutkuje ograniczeniem dostępu do świadczeń zdrowotnych dla ubezpieczonych" - napisano w komunikacie ZK OZZL.
Związek informuje ponadto, że w poniedziałek do trwającego od ponad dwóch tygodni strajku służby zdrowia dołączyły kolejne placówki - w regionie łódzkim 5 (jednocześnie dwa szpitale: w Piotrkowie Trybunalskim i Pajęcznie zawiesiły strajk w wyniku uzyskania podwyżek), w regionie śląskim do strajku dołączył jeden szpital - Górnośląskie Centrum Zdrowia Dziecka i Matki w Katowicach, w regionie opolskim - 2: szpital w Nysie i szpital w Strzelcach Opolskich, a w regionie mazowieckim - 1: szpital w Grójcu. Dodatkowo strajk ostrzegawczy przeprowadzono w Szpitalu Miejskim Murcki w Katowicach.
Protestujący pracownicy służby zdrowia zapowiadają, że będą protestować do czasu spełnienia ich żądań. Lekarze domagają się natychmiastowego 30-proc. wzrostu wynagrodzeń, i 100-proc. podwyżki w przyszłym roku. Chcą też zwiększenia publicznych nakładów na ochronę zdrowia do wysokości co najmniej 6% PKB. Lekarze uważają też, że dwa regiony - Śląsk i Mazowsze - są dyskryminowane przy podziale środków na ochronę zdrowia.