Strajki sparaliżują Polskę przed świętami?
Premier Donald Tusk w kolejnych zagranicznych rozjazdach, a w kraju narastają protesty związków zawodowych. Jeszcze przed świętami strajk generalny mogą ogłosić kolejarze, którzy grożą zatrzymaniem pociągów, a w przyszłym tygodniu o formie protestu zadecydują nauczyciele ze Związku Nauczycielstwa Polskiego. Strajki rozważają też lekarze - czytamy w "Polsce".
Dziennik analizuje sygnały z poszczególnych grup pracowniczych, gdzie narasta niepokój. Pracownicy budżetówki szykują protesty, staną pociągi, kopalnie, szkoły i szpitale alarmuje gazeta. Górnicy z kopalń największej spółki - Kompanii Węglowej, zatrudniającej 63,5 tys. osób, przeprowadzili referendum w sprawie strajku.
W przyszłym tygodniu zbierze się także zarząd główny Związku Nauczycielstwa Polskiego, który ma podjąć decyzję o strajku w szkołach. Proponowany wzrost płac nauczycieli w przyszłym roku, wynikający ze znowelizowania Karty Nauczyciela, jest głęboko niewystarczający - oznajmił szef ZNP, Sławomir Broniarz.
Także 50% podwyżki chcą kolejarze, Rozpoczęły się rozmowy między związkowcami a poszczególnymi spółkami przewozowymi PKP. Jeśli nie przyniosą one rozwiązania, czeka nas strajk generalny na kolei. Związkowcy twierdzą, że nie chcą straszyć pasażerów, ale pociągi mogą stanąć jeszcze przed świętami.