Strajk służb publicznych we Francji
We Francji trwa strajk kolei. O 5 rano mają się do niego przyłączyć pracownicy innych firm sektora publicznego, w tym komunikacji miejskiej. Ich protest ma potrwać do północy.
18.10.2007 | aktual.: 18.10.2007 06:16
Większość Francuzów popiera rządowe plany reformy systemu emerytalnego uprzywilejowanych grup społecznych. Z drugiej strony, Francuzi popierają też prawo do strajku, mimo że całkowicie paraliżuje on ich życie. Aby zapobiec skutkom akcji protestacyjnej, paryżanie sięgają po pięć głównych, dostępnych im sposobów.
Przede wszystkim porzucają komunikację miejską i samochody uwięzione w kilometrowych korkach na rzecz rowerów. Wprawdzie Paryż wzbogacił się o 10 tysięcy miejskich rowerów, z których można korzystać w każdym zakątku stolicy, ale chętnych jest 150 tysięcy. Część pracowników bierze wolne w ramach 35 godzinnego tygodnia pracy. Wielu korzysta z możliwości pracy na odległość, przy pomocy komputera i telefonii komórkowej.
Bardzo przydają się przyjaciele, znajomi i rodzina, mieszkający w pobliżu biura lub miejsca ważnego spotkania. Wreszcie ostatnia szansa, to korzystanie z autostopu w wersji XXI wieku. Dzięki telefonowi komórkowemu i komputerom firma „Wspólny Samochód" , proponuje korzystanie z wolnego miejsca w samochodzie jadącym odpowiadającą nam trasą. (IAR)