Strajk pracowników izraelskich linii lotniczych
Pracownicy izraelskich linii lotniczych El Al, Arkia i Israir rozpoczęli rano strajk przeciwko wejściu w życie podpisanego przed rokiem przez rząd porozumienia z Unią Europejską pt. "Otwarte Niebo" Obawiają się, że jego skutkiem będą masowe zwolnienia.
21.04.2013 | aktual.: 21.04.2013 12:28
"Gdy umowa 'Otwarte Niebo' będzie obowiązywać w obecnej wersji, będzie miała poważne konsekwencje i nieodwołalnie pogorszy sytuację lotnictwa cywilnego w Izraelu" - napisał szef dużego związku zawodowego Histadrut Ofer Eini w liście do premiera Benjamina Netanjahu. Rząd ma w niedzielę ratyfikować to porozumienie.
Eini powiedział izraelskiemu radiu, że jest za porozumieniem, lecz wymaga ono poprawek, aby zabezpieczyć miejsca pracy na rodzimym rynku lotniczym. Zagroził rozszerzeniem strajku, jeśli umowa o "Otwartym Niebie" zostanie zaaprobowana przez rząd.
Pracownicy linii El Al, która należy do 2005 roku do prywatnych akcjonariuszy, a także linii czarterowych Arkia i Israir przystąpili do strajku o godzinie 5.00 i nie określili czasu jego trwania.
Na mocy umowy pomiędzy UE a Izraelem "Otwarte Niebo" zwiększa się liczbę połączeń lotniczych. Europejscy przewoźnicy będą mogli wykonywać loty do Izraela z dowolnego miejsca w UE, a izraelskie linie lotnicze będą mogły swobodnie operować na całym unijnym rynku.
Całkowita liberalizacja rynku nastąpi jednak dopiero w 2017 roku.