Strajk lekarzy to "klasyka terrorystycznej metody"
Mianem "klasyki terrorystycznej metody" określił biskup łomżyński Stanisław Stefanek trwające obecnie w Polsce strajki lekarzy oraz przeprowadzone lub zapowiadane protesty innych grup zawodowych: nauczycieli i kolejarzy. Hierarcha nazwał te działania znęcaniem się nad zakładnikami na oczach władcy.
Galeria
[
]( http://wiadomosci.wp.pl/procesja-w-swieto-bozego-ciala-6038692072260225g ) [
]( http://wiadomosci.wp.pl/procesja-w-swieto-bozego-ciala-6038692072260225g )
Warszawska procesja w święto Bożego Ciała
Podczas uroczystości Bożego Ciała w Przemyślu przewodniczący Konferencji Episkopatu Poslki arcybiskup Józef Michalik dziękował parlamentarzystom za podążanie za głosem sumienia w kwestii obrony życia od poczęcia do naturalnej śmierci.
Metropolita przemyski nawiązał też do oskarżeń pod adresem Polski o ograniczanie wolności homoseksualistów. Podkreślił, że wielkość człowieka polega na pragnieniu wyzwolenia się ze słabości, jaką jest odchodzenie od praw natury.
Zdrowy moralny bojkot w sprawach bożych
Arcybiskup Michalik mówił również o słuszności strajku handlowców przeciwko pracy w niedziele i święta. Podkreślił, że nierobienie zakupów w dni świąteczne jest "zdrowym moralnym bojkotem w sprawach bożych".
Wiceprzewodniczący Konferencji Episkopatu Polski arcybiskup Stanisław Gądecki wezwał władze państwowe podczas centralnej procesji Bożego Ciała w Poznaniu do wprowadzenia ustawowego zakazu handlu w niedzielę i święta.
Powstrzymywanie się od pracy w niedzielę jest nie tylko nakazem religijnym, lecz także podstawowym prawem człowieka. Prawem, którego Kościół zawsze i pod każda szerokością geograficzną broni, upominając się o jego respektowanie. Świąteczny odpoczynek jest prawem człowieka pracy, które państwo musi gwarantować - powiedział metropolita poznański.
Arcybiskup Kazimierz Nycz powiedział, że naszemu krajowi potrzebna jest jedność. W homilii wygłoszonej podczas uroczystości Bożego Ciała w Warszawie podkreślił, że tylko wtedy świat uwierzy, że mamy mu coś do zaoferowania.
Polacy oddalają się od siebie
Metropolita warszawski zaznaczył, że Polacy oddalają się od siebie, zamiast się do siebie przybliżać. Nawet język i forma publicznej rozmowy są bardzo daleko od języka ewangelicznego, który łączy ludzi.
Arcybiskup Nycz podkreślił, że po 30 latach są rany, które się zagoiły i tych ran nie wolno nam rozdrapywać. Ale każdy lekarz wie, że są takie rany, które się nie zagoją, a których nie wolno dopuszczać do zagojenia, zanim się nie oczyści wnętrza - powiedział metropolita. Dodał, że tym oczyszczeniem - koniecznym, a czasem bardzo bolesnym - ran naszego życia społecznego jest dojście do prawdy i przyznanie się do zdrady.
Metropolita powiedział też, że chrześcijanie nie mogą przechodzić obojętnie wobec ubóstwa. Powiedział, że Polska powinna być matką dobrą i sprawiedliwą, matką wszystkich. Przypomniał o problemach niektórych biedniejszych regionów kraju, między innymi ściany wschodniej - gdzie wielu ludzi jest bez pracy, a dzieci mają utrudniony dostęp do dobrej szkoły. Zaznaczył, że to właśnie jest zadanie dla samorządowców i dla państwa.
Ofiarowanie organu na przeszczep to dar miłości ratujący życie - mówił arcybiskup Józef Życiński w homilii podczas uroczystej mszy świętej w Lublinie. Metropolita przywołał nauczanie Jana Pawła II dotyczące ofiarowania organów oraz kary śmierci, podkreślając, że jest ono często ignorowane, a powinno stanowić świadectwo żywej chrześcijańskiej wiary.
Troska o sprawiedliwość społeczną
Arcybiskup Życiński zauważył, że są pewne prawdy w nauczaniu papieskim, które pozostają niezauważane. Do tych ostatnich należy nauczanie, że ofiarowanie organu na przeszczep jest znakiem miłości dla bliźnich oraz, że kara śmierci nie odpowiada wrażliwości naszych czasów i trzeba szukać innych metod troski o sprawiedliwość społeczną - mówił metropolita lubelski.
Dodał, że aby tworzyć kulturę życia, trzeba także spojrzeć z papieskiej perspektywy na karę śmierci. Często podkreślamy, że bronimy życia od poczęcia do naturalnej śmierci. Trudno śmierć na szubienicy albo na krześle elektrycznym uważać za naturalną - zauważył arcybiskup Życiński.
Mianem "klasyki terrorystycznej metody" określił biskup Stanisław Stefanek trwające obecnie w Polsce strajki lekarzy oraz przeprowadzone lub zapowiadane protesty innych grup zawodowych: nauczycieli i kolejarzy.
Hierarcha nazwał te działania znęcaniem się nad zakładnikami na oczach władcy. Biskup łomżyński przemawiał na zakończenie procesji Bożego Ciała, która przeszła ulicami miasta. Biskup Stefanek powiedział, że grupa zawodowa bierze jako zakładników innych ludzi - chorych, uczniów, pasażerów. Wykorzystuje ich jako element wymuszenia na władcy określonych gestów. To terrorystyczna metoda, coś się nam tu pomyliło - ocenił biskup.
Także biskup kielecki Kazimierz Ryczan skrytykował strajk lekarzy. W homilii wygłoszonej podczas uroczystości Bożego Ciała hierarcha powiedział, że w szpitalach toczy się teraz walka, a Chrystus przychodzący w postaci chorego znów odpędzony jest sprzed drzwi.
W Krakowie uroczystościom Bożego Ciała przewodniczył kardynał Stanisław Dziwisz. Wskazując w homilii na postać świętej Jadwigi kardynał podkreślił, że jest ona dla współczesnych władców i rządzących przykładem wrażliwości społecznej i troski o najuboższych.
Czyż nie nadszedł czas, aby wyciągnąć rękę w geście pojednania do tych naszych braci, których losy ogarnęła swym sercem św. Jadwiga? Niech ta, którą nazywano Matką Narodów, będzie patronką podobnego dzieła pojednania, jakie z naszymi zachodnimi sąsiadami 42 lata temu zapoczątkowali swoim listem biskupi polscy - apelował metropolita krakowski.
Święto Bożego Ciała jest manifestacją wspólnoty - powiedział arcybiskup Sławoj Leszek Głódź. Poprowadził on centralną procesję archidiecezji warszawsko-praskiej.
Arcybiskup Głódź zwrócił uwagę, że tego dnia publicznie wyznajemy, że Chrystus jest naszym Panem. Podkreślił, że procesja Bożego Ciała jako manifestacja wiary nie jest tylko zewnętrzną dekoracją. Płyną z niej konsekwencje dla naszego życia, dla tego, kim jesteśmy w różnych wymiarach.
Laicka propaganda
Arcybiskup Głódź przestrzegał też przed uleganiem laickiej propagandzie, że nowoczesność czy wzrost zamożności danych społeczeństw wiążą się z odrzuceniem Boga. Przestrzegał również przed uleganiem subiektywizmowi - przekonaniom, że miarą porządku życia jest "moje ja", a także przed relatywizmem moralnym.
Wraz z wiernymi uczestniczącymi w procesji Bożego Ciała modlił się za polskie rodziny, które będąc wzorem "pięknej miłości", wychowują i formują młodych ludzi.
Do szacunku i wzajemnego dzielenia się chlebem zachęcał wiernych biskup polowy Tadeusz Płoski w homilii wygłoszonej w katedrze polowej w Warszawie.
Biskup zaapelował o oddawanie czci Jezusowi obecnemu pod postacią chleba eucharystycznego, poprzez szczere uczestnictwo we mszach świętych.
Biskup Płoski porównał Eucharystię do lekarstwa, leczącego duszę podkreślając, że uroczystość Bożego Ciała jest połączone z wdzięcznością Bogu za najcenniejsze lekarstwo, jakie pozostawił ludziom.