Strajk lekarzy: jedni kończą, inni zaczynają
Lekarze z Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego im. Kardynała Wyszyńskiego w Lublinie zawiesili trwający od dwóch tygodni strajk i powrócili do pracy w przyszpitalnych poradniach. Z kolei na Śląsku rozpoczęła się kolejna fala protestów głodowych. Głodować będą lekarze Szpitala Ogólnego w Bielsku Białej. Od wtorku podobny protest prowadzi sześciu anestezjologów z Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego Najświętszej Maryi Panny w Częstochowie.
25.07.2007 | aktual.: 25.07.2007 10:50
Lubelskie
Lekarze w lubelskim szpitalu im. Kardynała Wyszyńskiego, jednym z największych w regionie, strajkowali od 11 lipca. Podobnie jak w całym kraju, domagali się podwyżek płac. Oddziały szpitalne funkcjonowały normalnie, ale nieczynne były poradnie specjalistyczne.
Lekarze zawiesili strajk wobec braku rozmów na szczeblu centralnym. Ich żądania są niemożliwe do spełnienia w obecnej sytuacji szpitala - powiedział z-ca dyrektora szpitala Anna Zmysłowska Zmysłowska.
Szpital im. Kardynała Wyszyńskiego był jedynym w regionie, w którym trwał czynny strajk.
Wypowiedzenia umów o pracę złożyła ponad połowa lekarzy ze szpitala w Chełmie i jedna trzecia lekarzy ze szpitala w Hrubieszowie.
Śląsk
Przewodnicząca komitetu strajkowego w Częstochowie, doktor Grażyna Cebula-Kubat, zapowiada, że do protestu głodowego przyłączą się wkrótce kolejni lekarze.
Zadłużenie Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego Najświętszej Maryi Panny w Częstochowie wynosi ponad 60 milionów złotych.
Protest głodowy prowadzą także lekarze w Wojewódzkim Szpitalu Specjalistycznym w Bielsku-Białej, Szpitalu Miejskim w Pszyczynie oraz Wojewódzkim Szpitalu św. Barbary w Sosnowcu.
Ogólnopolski strajk lekarzy trwa w 72 placówkach służby zdrowia w regionie.